DzimBo pisze:....Mam jeszcze 3/4 butelki exorexu jak skończy mi się a zmiany nie zejdą to spróbuje je zaleczyć środkami wymienionymi w tym temacie...
Popieram. Nie ma co szaleć. Zmiany nie wyglądają źle, na łapkach to nawet pokusiłabym się o opinię, że tam ten exorex działa. Ale fakt nie widziałam ich, przed mazianiem.
Co do natłuszczania, to u mnie doskonale podczas leczenia exorexem, sprawdzał się :
http://farbus.pl/de/herbamedicus-balsam ... 250ml.html
Doskonale natłuszcza skórę ale też likwiduje ewentualna łuskę na zmianach. To taka podpowiedź odnośnie tej zmiany na łokciu.
Swoja drogą, po wczorajszej wymianie postów, zastanawiałam się ile Ty tych flaszek tego exorexu zakupiłeś, że jeszcze na dość długi okres stosowania go, Ci wystarczy. No i dziś, moja ciekawość została zaspokojona: to nie flaszki, to zmian mało

Pozdrawiam, mając nadzieję, że Twoja cierpliwość przy stosowaniu tego exorexu, zostanie nagrodzona
