W tym miejscu piszemy o przebiegu swojego leczenia, radzimy się innych odnośnie leczenia własnego przypadku choroby.
 Gancklos
#19526
Niestety diety nie utrzymuje,ale wktótce postaram się odtworzyć porcje szpitalne. Puki co zacząłem od lewatywy ( jednej ,nie całej serii)mam nadzieję ,że zobaczę poprawę :)
 michal_e51
#19530
Kiedyś po przeciążeniu na na zapalenie mięśni dostałem Ketonal w zastrzykach przez 7 dni. Łuszczyca spadła ze mnie na ok 6 miesięcy. Chciałem nawet trochę nabajerować lekarzowi i powtórzyć serię zastrzyków, żeby sprawdzić czy to faktycznie było po ketonalu, ale okazało się, że został wycofany w tej formie :)
Awatar użytkownika
 henia
#19531
Hmmm....mnie jest dane znać osoby, u której Ketanol to chleb powszedni. ł. u nich nadal siedzi. Dlatego myślę, że nasze rozważania niekoniecznie w tym kierunku w sensie remisja po lekach przeciwbólowych.
 Gancklos
#19538
W moim przypadku ketonal powodował uczulenie na twarzy i klatce piersiowej, zmienili mi na tramal i brałem go dość długo. Wydaje mi się że to głównie dieta , a raczej brak jedzenia (12kg w miesiąc )spowodowała remisje łuszczycy.To na tym muszę się skupić żeby osiągnąć jakieś zadawalające rezultaty . . .
Awatar użytkownika
 Kamila
#19539
No to najprawdopodobniej dieta skoro leki nie :) Ja teraz też właśnie się zastanawiam czy może szpitalne jedzenie tak działa na łuszczycę a nie leki ;)
Awatar użytkownika
 puma
#19542
ja nawet jestem pewna, że to pomogła dieta. raz na jakiś czas, przy nawrocie choroby stosuję dość ostrą dietę- własnego pomysłu dodam- udaje mi się tym sposobem pozbyć zmian na długi czas, najdłuższa remisja trwała jakieś 3 lata, bez żadnego wspomagania ze strony leków czy maści. ale remisja wystąpiła u mnie też po dłuższym stosowaniu leków przeciwzapalnych- widać coś mi dolegało :)
Awatar użytkownika
 Paweł
#19547
Gancklos pisze:Niestety diety nie utrzymuje,ale wktótce postaram się odtworzyć porcje szpitalne. Puki co zacząłem od lewatywy ( jednej ,nie całej serii)mam nadzieję ,że zobaczę poprawę :)
Regularne stosowanie lewatyw działa negatywnie na organizm. Po pierwsze zaburza naturalną florę bakteryjną jelit. Po drugie jelita rozleniwiają się, przez co może dochodzić do częstszych zaparć ze względu na złą pracę jelit.

Zamiast lewatyw proponuję oczyszczanie jelit przy pomocy potraw z dużymi ilościami błonnika - pieczywo pełnoziarniste, warzywa i owoce (ze skórkami i wszystkimi tymi elementami, których nie lubimy jeść), otręby, nasiona babki płesznik czy babki jajowatej. Błonnik podrażnia jelita stymulując je do pracy i jednocześnie usuwa zalegające fekalia w jelitach.

Trzeba jednak pamiętać, że wraz ze wzrostem podaży błonnika należy zwiększyć podaż wody, ponieważ błonnik wchłania wodę.
 Basieńka44
#19548
Regularne stosowanie lewatyw działa negatywnie na organizm. Po pierwsze zaburza naturalną florę bakteryjną jelit. Po drugie jelita rozleniwiają się, przez co może dochodzić do częstszych zaparć ze względu na złą pracę jelit.
Pełna zgodność Pawle poza tym podczas robienia lewatyw może dojść do uszkodzenia jelita i poważnych problemów zdrowotnych
Awatar użytkownika
 puma
#19551
Kamila pisze:A w takim razie czego unikacie jeżeli chodzi o jedzenie? :)
z pewnością konserwantów i śmieciowego żarcia typu kuksu i inne kubki, ostrych przypraw, tłuszczu i cukru, chociaż z tymi dwoma ostatnimi osobiście nie mam problemu ;)
niektórym szkodzi kawa i alkohol, mnie szczęśliwie nie :D
trzeba jeść i obserwować :)