- 14 gru 2012, o 18:43
#16226
Dlaczego zima?
- bo to okres grubych ciuchów czyli słabszego oddychania skóry np.
- ale to też okres zimna/mrozów czyli obkurczania się naczyń krwionośnych a tym samym słabszego odżywiania skóry.
- i to tez czas z małą ilością słoneczka a tym samym z niedoborami vit.D3 tak zbawiennej w leczeniu ł.
- i na koniec chyba najważniejsze: zmiana diety zimą>ze "śródziemnomorskiej" przechodzimy na węglowodanową>potrzeba nam więcej paliwka a ono nie z warzywek płynie, oj nie
Te przyczyny można mnożyć, bo one też w zasadzie sprawą indywidualna są. Ale jedno jest kanonem: latem u nas poprawa a w pozostały czas, trzeba się liczyć z wysypami. Nie zawsze oczywiście ale jednak.
Przyjrzyj się swojej diecie, może czas i tu coś pogmerać
Co do reszty: raz podziękowania wystosowane i przyjęte, na tym sprawę uważajmy za zakończoną, ok.? Pozdrawiam
- bo to okres grubych ciuchów czyli słabszego oddychania skóry np.
- ale to też okres zimna/mrozów czyli obkurczania się naczyń krwionośnych a tym samym słabszego odżywiania skóry.
- i to tez czas z małą ilością słoneczka a tym samym z niedoborami vit.D3 tak zbawiennej w leczeniu ł.
- i na koniec chyba najważniejsze: zmiana diety zimą>ze "śródziemnomorskiej" przechodzimy na węglowodanową>potrzeba nam więcej paliwka a ono nie z warzywek płynie, oj nie

Te przyczyny można mnożyć, bo one też w zasadzie sprawą indywidualna są. Ale jedno jest kanonem: latem u nas poprawa a w pozostały czas, trzeba się liczyć z wysypami. Nie zawsze oczywiście ale jednak.
Przyjrzyj się swojej diecie, może czas i tu coś pogmerać

Co do reszty: raz podziękowania wystosowane i przyjęte, na tym sprawę uważajmy za zakończoną, ok.? Pozdrawiam

"Pozwólmy sobie na pomyłki i błędy ale nie na nieuwagę"