- 21 mar 2012, o 12:36
#10222
Witaj Urban
Zmiana koloru zmian, podczas leczenia się cygnoliną, jak najbardziej normalna. Wszelki maści z cygnoliną, działają na zasadzie wypalania, dlatego zauważyłeś taką reakcję Swojej skóry.
Inna rzeczą, jest ta twardość zmian. Czy Ty aby na pewno, przed rozpoczęciem leczenia się cygnoliną, zlikwidowałeś łuskę na tychże?
Czy podczas tego Swojego leczenia, stosujesz dużo "nawilżaczy i natłuszczaczy"? One są bardzo ważne, w kuracjach cygnoliną.
Nie zapominaj też o kąpielach ziołowych. Również bardzo bardzo pomocne są.
W mim przypadku, takich obserwacji w sensie twardnienia zmian, nie miałam a mogę nawet powiedzieć że wprost przeciwnie: skóra na zmianach podczas leczenia się cygnoliną, była tkliwa, wrażliwa, i bardzo delikatna.
Podczas swoich kuracji, zawsze stosowałam cygnolinę z zawartością kwasu salicylowego w składzie maści. I to on dbał o to, żeby ta łuska u mnie na tych moich zmianach nie narastała.
Zawsze, też przed rozpoczęciem leczenia cygnoliną, ok. tyg. byłam na maści siarkowo-salicylowej, w celu likwidacji łuski ale też przygotowania skóry, pod leczenie cygnoliną.Tyle moich przemyśleń. Powodzenia

Inna rzeczą, jest ta twardość zmian. Czy Ty aby na pewno, przed rozpoczęciem leczenia się cygnoliną, zlikwidowałeś łuskę na tychże?
Czy podczas tego Swojego leczenia, stosujesz dużo "nawilżaczy i natłuszczaczy"? One są bardzo ważne, w kuracjach cygnoliną.
Nie zapominaj też o kąpielach ziołowych. Również bardzo bardzo pomocne są.
W mim przypadku, takich obserwacji w sensie twardnienia zmian, nie miałam a mogę nawet powiedzieć że wprost przeciwnie: skóra na zmianach podczas leczenia się cygnoliną, była tkliwa, wrażliwa, i bardzo delikatna.
Podczas swoich kuracji, zawsze stosowałam cygnolinę z zawartością kwasu salicylowego w składzie maści. I to on dbał o to, żeby ta łuska u mnie na tych moich zmianach nie narastała.
Zawsze, też przed rozpoczęciem leczenia cygnoliną, ok. tyg. byłam na maści siarkowo-salicylowej, w celu likwidacji łuski ale też przygotowania skóry, pod leczenie cygnoliną.Tyle moich przemyśleń. Powodzenia

"Pozwólmy sobie na pomyłki i błędy ale nie na nieuwagę"