- 5 mar 2012, o 10:36
#9752
Charlize ze swojej strony, to mogę tylko podpowiedzieć: bez lekarza, to się raczej nie obędzie, ponieważ: cygnolina, jak też maści pomocnicze przy jej stosowaniu leczenie-tradycyjne/cygnolina-t31.html w szczególności post Rafaello w tym wątku; są refundowane czyli tanie ale zrobienie ich, wymaga posiadania recepty.
Moim zdaniem nawet jeżeli będziesz musiała skorzystać z porady dermatologa prywatnie, to i tak wyjdziesz na plus. Wizyta ok. 80-100 zł. a z z wieści docierających od łuszczyków - pudełeczko tylko samej cygnoliny, i to jedno stężenie, może tyle kosztować, jężeli tej recepty brak, nie wspominając o maściach pomocniczych. Cygnolina na receptę, to koszt ok. 7,50 zł.,
zależnie od gramatury.
Z podpowiedzi praktyka: jeżeli są kłopoty z dostaniem się do dermatologa w Twojej miejscowości, weź od niego takie zaświadczenie: na co, i jak jesteś leczona; wystawiają bez problemu-może ono też być od lekarza "prywatnego", i dołącz je do swojej dokumentacji u lekarza rodzinnego. Wtedy ten, będzie miał wszelkie podstawy ale też obowiązek, wypisywać Ci też, te Twoje recepty dermatologiczne. Takie zaświadczenia bardzo ułatwiają problem recept. Pozdrawiam
Moim zdaniem nawet jeżeli będziesz musiała skorzystać z porady dermatologa prywatnie, to i tak wyjdziesz na plus. Wizyta ok. 80-100 zł. a z z wieści docierających od łuszczyków - pudełeczko tylko samej cygnoliny, i to jedno stężenie, może tyle kosztować, jężeli tej recepty brak, nie wspominając o maściach pomocniczych. Cygnolina na receptę, to koszt ok. 7,50 zł.,
zależnie od gramatury.
Z podpowiedzi praktyka: jeżeli są kłopoty z dostaniem się do dermatologa w Twojej miejscowości, weź od niego takie zaświadczenie: na co, i jak jesteś leczona; wystawiają bez problemu-może ono też być od lekarza "prywatnego", i dołącz je do swojej dokumentacji u lekarza rodzinnego. Wtedy ten, będzie miał wszelkie podstawy ale też obowiązek, wypisywać Ci też, te Twoje recepty dermatologiczne. Takie zaświadczenia bardzo ułatwiają problem recept. Pozdrawiam

"Pozwólmy sobie na pomyłki i błędy ale nie na nieuwagę"