antonia pisze:Strasznie jestem ciekawa Beatko co u Ciebie słychać i jak sobie radzisz z ł.

Cieszę się bardzo Antonio że zapytałaś co u mnie

cieszę się że nie zapomnieliście o mnie

ja cały czas pamiętam o WAS i o tym forum.
Przepraszam że dopiero odpisuje ale przez ostatni czas nie bardzo miałam czas, a i szczerze powiedziawszy nawet nie zauważyłąm wcześniej Antonio że pisałąś do mnie choć wchodziłam czasem na forum.
A u mnie to tak zacznę od początku: jak wiecie leżałam w szptalu 5 i pół tygodnia tam byłam leczona lampami plus cygnoliną, pózniej z cygnoliny przeszłam na dziegcie, wyszłam ze szpitala przed Swiętami Bożego Narodzenia, na karcie wypisowej miałam napisane całkowita remisja i tak też było, do domu żadnych zaleceń nie dostałam. Od tamtej pory co jakiś czas mi wyszło pare malutkich zmian co jakiś czas nowe/,w szpitalu od paru osób słyszałąm że chodzą na solarium i im pomaga, więc ja jak mi wyszło parę zmian zaczęłąm chodzić to było gdzieś od końca stycznia na początku dwa razy w tygodniu teraz raz chodzę, powiem tak nie ma tragedii, skóra jest bardziej opalona i te zmiany nie rzucają się tak w oczy ale jednak co jakiś czas mi wychodzą nowe mam teraz ich około 20 może trochę więcej rozsypanych na całym ciele pojedyńczo, nie duże tak gdzieś jak główka zapałki, no może troszkę większe, nie lecze ich narazie niczym powiem Wam szczerze że po prostu mi się nie chce, nie mogę się jakoś zmobilizować, piękny był czas kiedy byłam cała czysta

trwało to może około 2 miesięcy, potem stopniowo jedna druga zmiana i tak się zaczęło, tak cudownie jest się nie smarować że jakoś nie mogę się za to wziąć

a jak już wiecie jak się biorę to konkretnie bez dnia przerwy

moja głowa też już powoli mi wychodzi tam coś bo czuję pod ręką, no i łuskę w głowie też mam bo mi się trochę sypie, na ciele jej nie mam. A i chciałąm dodać że jak wyszłam ze szpitala to dwa razy dziennie smarowałam się: raz medidermem a drugi raz maścią nagietkową tak po prostu żeby tą skórę ożywić po szpitalu. I nadal to robię A i dostałam od Heni próbki więc też się nimi maziałam teraz

nie pamiętam jakie to są próbki jakiej firmy a nie chce mi się już wstawać i sprawdzac bo już zasypiam przed tym laptopem

ale chciałam już dziś odpisać

Cudownie było chodz trochę być z piękną gładką skóra

a teraz akualnie nie wiem co robić czy dalej chodzić na tą solarkę, czy wziąc się za konkretne leczenie, czy po prostu poczekać na słońce , no w sumie już wiosnę mamy więc może nie długo będzie ciepło i będzie można się smażyć na słoneczku

może Wy mi coś doradzicie???
No i chyba by było na tyle w skrócie co u mnie
