W tym miejscu piszemy o przebiegu swojego leczenia, radzimy się innych odnośnie leczenia własnego przypadku choroby.
 gregoriustuitam
#14417
Przecież napisałem, że plamy powoli zaczynały blednąć i to po 15 dniach. Gdyby tą diete stosować chociaż przez 2 miesiące na pewno byłoby widać jej skutki. Po drugie już na innym forum wyczytałem jak jakaś kobieta opisywała swoją diete na łuszczycę która zeszła. Oczywiście ona ważyła jakieś 90 kg i schudła około 30, ale łuszczyca znikła, także to nie jest jakiś mój wymysł.
No i po trzecie to ja chodzę do to takiego lekarza jaki miałaś/miałeś na myśli - psychiatry. A to z powodu mojej mini deprechy i stresu i zażywam seronil, który moim zdaniem też miał mały udział w blednięciu plamek.
Więc może ty opiszesz własne panaceum które stosujesz na swoją łuszczycę to może zaprzestane swoich sposobów.
 euterpe
#14445
Stosuję konwencjonalne leczenie a w zasadzie stosowałem bo już nie ma potrzeby, do tego ćwiczę i jem w miarę normalnie nie przejmując się chorobą.

Jak już znajdziesz dietę leczącą łuszczycę to zgłoś się do Polskiej Akademii Nauk żeby dostać nominację do Nobla.

BTW rozumiem, że nie zależy CI na wyleczeniu skoro przerwałaś?
Awatar użytkownika
 henia
#14448
euterpe pisze:[...]Jak już znajdziesz dietę leczącą łuszczycę to zgłoś się do Polskiej Akademii Nauk żeby dostać nominację do Nobla[...]
Istnieją diety, które są bardzo pomocne w zaleczaniu ł. Nie trzeba koniecznie zgłaszać tego faktu do AN. Faktem bezspornym jest, iż wszystko to, co wspomaga pracę naszej wątroby m.in. diety, ma też dobroczynny wpływ na przebieg leczenia naszej ł.

Zgadzam się z tym, iż dieta Gregoriustuitama nie miała szans powodzenia; nawet na krotka metę.
 Basieńka44
#14449
Nie każdy też ma ambicje na Nobla :D :D
niektórzy po prostu z dobrego serca dzielą się spostrzeżeniami coby innym pomóc :notguilty: :notguilty:
tak bezinteresownie :) :)
znasz takie uczucie euterpe :) :)
z twoich wpisów to nie wynika :(