- 25 lut 2012, o 01:14
#9381
Witam po dłuższej przerwie 
Pozdrawiam wszystkich
Stosowałam ostatnio dziegcie na skórę głowy regularnie przez ok 3 tyg. na noc dziegcie /super zapach dla mojego partnera do zasypiania
/, rano mycie włosów i emolium na sucha skórę głowy.
Efekt: z przodu widocznie zmniejszyły się suchości, były nie duże, z tyłu niekoniecznie, bardziej rozległe i grubsze.
Immunolog zaproponował mi eksperyment żebym przez ok. 2 tygodnie nie myła i nie smarowała niczym głowy, skóra powinna się znormalizować, swędzenie powstrzymywałam chustką na głowie.
Efekt: lepszy niż po tym co wyżej, z przodu pojedyncze małe suche ogniska, z tyłu zmiany są cieńsze /o ile tak to można nazwać/.
Nic mnie to nie kosztowało, zaoszczędziłam nawet wody
, a moje dziwaczne turbany którymi przykrywałam niezbyt czyste włosy nikogo nie zdziwiły.

Pozdrawiam wszystkich

Stosowałam ostatnio dziegcie na skórę głowy regularnie przez ok 3 tyg. na noc dziegcie /super zapach dla mojego partnera do zasypiania

Efekt: z przodu widocznie zmniejszyły się suchości, były nie duże, z tyłu niekoniecznie, bardziej rozległe i grubsze.
Immunolog zaproponował mi eksperyment żebym przez ok. 2 tygodnie nie myła i nie smarowała niczym głowy, skóra powinna się znormalizować, swędzenie powstrzymywałam chustką na głowie.
Efekt: lepszy niż po tym co wyżej, z przodu pojedyncze małe suche ogniska, z tyłu zmiany są cieńsze /o ile tak to można nazwać/.
Nic mnie to nie kosztowało, zaoszczędziłam nawet wody


"Nagość zaczyna się od twarzy a bezwstyd od słów"