Tu piszemy o leczeniu tradycyjnym stosowanym w łuszczycy, czyli o maściach, płynach, tabletkach i zastrzykach oraz o światłolecznictwie.
Awatar użytkownika
 Shamhat
#9381
Witam po dłuższej przerwie :)
Pozdrawiam wszystkich :)
Stosowałam ostatnio dziegcie na skórę głowy regularnie przez ok 3 tyg. na noc dziegcie /super zapach dla mojego partnera do zasypiania :devillaugh: /, rano mycie włosów i emolium na sucha skórę głowy.
Efekt: z przodu widocznie zmniejszyły się suchości, były nie duże, z tyłu niekoniecznie, bardziej rozległe i grubsze.
Immunolog zaproponował mi eksperyment żebym przez ok. 2 tygodnie nie myła i nie smarowała niczym głowy, skóra powinna się znormalizować, swędzenie powstrzymywałam chustką na głowie.
Efekt: lepszy niż po tym co wyżej, z przodu pojedyncze małe suche ogniska, z tyłu zmiany są cieńsze /o ile tak to można nazwać/.
Nic mnie to nie kosztowało, zaoszczędziłam nawet wody xd, a moje dziwaczne turbany którymi przykrywałam niezbyt czyste włosy nikogo nie zdziwiły.:)
 euterpe
#9589
henia pisze:Gratuluję znalezienia swojego złotego środka :)
Ale co ma dziegieć do stawów w sensie te kolana, to zabij nie kumam :blush:
Dziegieć to mieszanina toksyn i u niektórych może powodować skutki uboczne.
Awatar użytkownika
 henia
#9590
Ach Ty mój ulubieńcu :*
Nie szalej tak z tymi dziegciami, nie znam przypadku żeby stosowanie dziegci, było przyczyną niemocy kolan. Stąd moje zdziwienie :surprised:
Co do toksyczności dziegci, porozmawiałam chwilkę na ten temat z niezłej klasy lekarzem. Nie ma żadnych nowych badań, co do ich tragicznej toksyczności. Są stosowane. Ograniczenia, które je dotknęły, to przepisy obowiązujące w UE. W Poznaniu, niebawem, prodermina zostaje wdrażana do obrotu w jednej z aptek. Czyli nic nowego z tymi dziegciami się nie dzieje.
A tak idąc dalej, tokiem Twojego rozumowania, to każdy lek, jest na swój sposób toksyczny. Nie znam takiego, który jest obojętny dla organizmu. Dlatego tak często lobbujemy tu, w stronę metod naturalnych: najmniej szkodliwe ale też najszybciej, organizm potrafi je usunąć, po zakończonej terapii :D
 euterpe
#9591
Oczywiście, że każdy lek może mieć skutki uboczne ale akurat dziegcie to po prostu substancje toksyczne (mo in benzen i toluen). Stosuje się je w małych stężeniach więc są dość bezpieczne niemniej podczas używania na dużej powierzchni mogą powodować działania niepożądane i podrażnienie skóry. Kwestia podatności konkretnego organizmu. Sterydy też są groźne ale stosowane i wielu osobom pomagają.
 Basieńka44
#9592
Sterydy też są groźne ale stosowane i wielu osobom pomagają.

Tak samo i dziegcie nawet jak takie toksyczne a stosuje się je krócej jak sterydy i jest szansa na remisje czego po sterydach nie bardzo.
 euterpe
#9593
Basieńka44 pisze:Sterydy też są groźne ale stosowane i wielu osobom pomagają.

Tak samo i dziegcie nawet jak takie toksyczne a stosuje się je krócej jak sterydy i jest szansa na remisje czego po sterydach nie bardzo.
Nie komentuje chociaż u mnie akurat tak się stało.
Awatar użytkownika
 szater
#9601
Ja jezeli mam miec remisje to ją mam niezaleznie po czym...po sterydach,po cygnolinie czy po analogach wit D3....dziegcie niestety na mnie nie dzialaja.
Co do długosci stosowania to .....troszke chyba niekoniecznie jest tak ze dziegcie sie stosuje krocej :notguilty: wystarczy poczytac temat o EXOREXE czy COCOISIE.
Kolejny raz potwierdza sie fakt ze w leczeniu łuszczycy nie ma "pewników" i zasad....kazdy ma swoje,mozemy jedynie ufac ze bedzie działał w/g zasad zdrowego rozsadku xd

satek a jezeli nie mamy znajomych w USA to.....czy mógłbys cos wiecej na temat tego preparatu,jakis skład....plisss
:*
Awatar użytkownika
 henia
#9603
szater pisze:Ja jezeli mam miec remisje to ją mam niezaleznie po czym...
W czasie, ponad 10 letnich, swoich zmagań z ł., nigdy nie miałam remisji samoczynnej. Każdą musiałam wywalczyć: szukaniem, szperaniem, systematycznością, i uciążliwą codzienną pracą. Może dlatego, dziś mogę się uśmiechać, czyściutko jest :D I życzę sobie, niech ten stan, trwa jak najdłużej :D
szater pisze:satek a jezeli nie mamy znajomych w USA to.....czy mógłbys cos wiecej na temat tego preparatu,jakis skład....plisss
http://translate.google.pl/translate?hl ... md%3Dimvns
Awatar użytkownika
 szater
#9611
Prosze cytowac bez wyrywania fragmentu zdania bo wtedy traci sie sens,moja odpowiedz brzmiala:
"Ja jezeli mam miec remisje to ją mam niezaleznie po czym...po sterydach,po cygnolinie czy po analogach wit D3....dziegcie niestety na mnie nie dzialaja."

.....nigdzie w swojej wypowiedzi nie wspomnialam o remisji samoczynnej...chociaz znam takich co takowa maja ja sie do nich jednak nie zaliczam.
Awatar użytkownika
 henia
#9615
Szater:
Jeżeli cytowaną przez siebie wypowiedź opatrzę: ...(trzykropkiem)- przed, po, czy w środku tej wypowiedzi; to zaznaczam tym samym, że cytowane słowa są fragmentem jakieś całości.
Cytując je, chcę odnieść się tylko do nich. To tak gwoli wyjaśnienia, dobrego obyczaju panującego wśród internautów. Także wobec Twojej wypowiedzi nie zrobiłam nic niestosownego, czy też złośliwego.
W Swojej wypowiedzi użyłaś określenia "mam mieć" co ja interpretuję jako "mam dostać w prezencie- darze" i do takiego określenia odniosłam się, cytując. Tego i tylko tego tyczyła się też moja wypowiedź poprzez przedstawienie mojego przypadku/doświadczenia.
Mam nadzieję, że wszelkie niejasności, wynikłe z takiej a nie innej interpretacji, wyjaśniłam. Pozdrawiam
  • 1
  • 14
  • 15
  • 16
  • 17
  • 18
  • 19