- 24 cze 2017, o 15:12
#28418
Agata24 daj znać jak wizyta i co powiedział lekarz. Czekam z niecierpliwością.
Podziel się tematem z innymi!
kruszynka pisze:Nie wiem czy pisałam ale mam też trądzik różowaty. Super zaleczony ale teraz to już sama nie wiem. Oprócz ewidentnych zmian łuszczycowych w brwiach i na policzkach w okolicach uszu mam jeszcze plamy na nosie, brodzie (tam często umiejscawia się trądzik) a dziś zaróżowione policzki pod oczami. Nie wiem czy przypadkiem to nie obie choroby jednocześnie. To jakiś koszmarOpisany przez Ciebie problem nałożenia się łuszczycy i trądziku różowatego na twarzy miała również moja siostra przez kilka lat. Lekarze przepisywali jej różne maści, które jedynie pogarszały stan skóry. Szczęśliwie z pomocą przyszła znana zielarka, która własnoręcznie zrobiła jej maść, po której widać fantastyczną poprawę. Nos i mocno zaczerwienione bruzdy wokół nosa i policzki odzyskały normalny kolor przez bardzo krótki okres czasu i chociaż wyczuwa się jeszcze lekką szorstkość skóry, to nie potrzebuje już nakładać grubej warstwy podkładu na twarz by zatuszować okropny wygląd.
kruszynka pisze:Cieszę się, że u Ciebie poprawa. To daje nadzieje. U mnie też lepiej, ręce czyste, plecy i brzuch tylko plamki, na nogach plamki i troszkę zmian, najgorzej pośladki pewnie dlatego, ze na nich siedzęNie wolno przerywac natychmiast smarowania,nalezy wycofywac sie powoli,redukując ilosc smarowan,potem na koniec smaruje sie raz w tygodniu te miejsca zaleczone Daivobetem.jezeli nadejdzie masc chinska proponuje od razu przejsc na smarowanie nią zobaczysz różnice.Po raz kolejny powtarzam ...CHINSKA MASC NIE MA STERYDU!!! już to było wyjasniane w tym watku...jest podany dokładny skład...przetłumaczony i podany przez Pawła.Jak ktos ma dowody na to że jest inaczej niech poda anie sieje zamęt na forum podajac NIEPRAWDĘ.. Niestety ostatnio wysypało mi na twarzy. Już jest lepiej za radą Basieńki44 po ziołach. Uległam namowom i zamówiłam chińską maść yiganerjing. Jeszcze nie przyszła i nie wiem, czy ją zastosuję. Ja też nadal stosuję daivobet, w środę będą 4 tygodnie a w czwartek mam dermatologa. Mam teraz 3 opakowanie ale już schodzi dużo mniej. Skoro zużyłaś tak mało to pewnie nie miałaś takiego wysypu jak ja. Napisz jak się teraz smarujesz, tzn. plamki też czy już nie. Ja czystych miejsc już staram się nie smarować tylko nawilżam, np. medidermem. Ale zauważam, że tam gdzie daivobetu już nie używam coś drobnego się pojawia. A jak jest u Ciebie?