Tu piszemy o leczeniu tradycyjnym stosowanym w łuszczycy, czyli o maściach, płynach, tabletkach i zastrzykach oraz o światłolecznictwie.
 zemiro
#5230
IZOTEKIEM -dawka 30mg na dobę - tabletkami leczyłam trądzik .Leczę się u profesora Kaszuby i to on stwierdził , że to zmiany łuszczycowe, które jak dotąd miałam tylko na skórze głowy.
Awatar użytkownika
 henia
#5233
Witaj Zemiro :)
Co do Twoich pytań, to myślę, że tu nie tak ważne u kogo się leczymy, ważniejsze chyba jest to, jak ta nasza ł. zareaguje na zaproponowane leczenie. I tu najmniej ważne czy lek ordynuje prof. czy inny lekarz. Choroby skórne jako takie, często niestety mają tendencję do ewoluowania. Ja znam przypadek, kiedy po zaleczeniu ł., na głowie ona poszła w kierunku łojotokowego zapalenia; czyli sytuacja odwrotna niż u Ciebie.
A cygusia, cóż, potrzebuje czasu, i to w niektórych wypadkach, tego czasu trzeba jej bardzo dużo. Dlatego myślę, ze najlepszym rozwiązaniem, jest po prostu pogadać z tą swoją fryzjerką, co i jak. Zrobić ten swój łebek na kolorowo, i koniecznie, pod żadnym pozorem, nie przerywać rozpoczętego leczenia.
Nie spotkałam się z opiniami, aby farbowanie włosów pogarszało stan skóry głowy. Niektóre panie twierdzą nawet, że jest wprost przeciwnie.
Także pogadaj rzeczowo ze swoim fryzjerem, bo jeżeli rozpoznania ł. jesteś pewna, to z usług fryzjerskich, będziesz zmuszona korzystać, w różnych stanach/okresach, swojej choroby. Powodzenia, i trzymam kciuki by ta cygusia zadziałała :)
 Basieńka44
#5235
No u mnie wszelkie farbowania pogarszają stan skóry głowy niestety,co nie znaczy że nie farbuje ale muszę bardzo uważać czym i kiedy to robić.
 AbCs
#5238
może wiecie jaki cygnolina ma termin ważności, bo po ostatnim leczeniu zostało mi jedno opakowanie, od około roku trzymam je w lodówce i zastanawiam się żeby zastosować bo nowe to całe 5 zł i 80 zł dla dermatologa za wypisanie recepty. xd
Awatar użytkownika
 henia
#5239
Według moich wieści, przydatność do użytku, maści robionych, to 6 miesięcy.
Co do tych
AbCs pisze:...i 80 zł dla dermatologa za wypisanie recepty. xd
to spróbuj może, wyrwać taką receptkę, od lekarza rodzinnego. Tylko idź do niego, z dokładnym składem potrzebnej maści :)
Awatar użytkownika
 de_emon
#5245
Wg mojego dermatologa trzymana w lodowce cygnolina swoje max. stezenie utrzymuje do 2 miesiecy potem je obniza co nie znaczy ze nie dziala...z doswiadczenia wiem ze spokojnie polroczna cygnolina spelnia swoja role.
Mam jeszcze pytanie- wie ktos moze jak utrzymac efekt wypalenia luszczycy po cygnolinie? Chodzi mi o cos co bedzie wspomagalo leczenie po cygnolinie i utrzymywalo dluzej "zdrowy" stan skory po kuracji cygnolina.
Pozdrawiam :)
Awatar użytkownika
 szater
#5246
...istnieje taka metoda stosowania po leczeniu silniejszym srodkiem smarowania tych zaleczonych miejsc czyms słabszym:mozna opalac-tu jednak słonko proponuje nie solarke+ duzo natłuszczac i nawilzac nie dopuszczajac do wysuszenia skory,mozna stosowac kapiele solne -taka profilaktyka...ale mozna tez smarowac miejsca wysypu łuszczycy dziegciami - np.co 2 co 3 dzien,natłuszczac mascia nagietkowa lub z wit.A ,mozna tez stosowac 1x w tyg analogi wit D3. i jak tylko widac najmniejsze zmiany wkraczac do akcji z nowym srodkiem :D
 AbCs
#5484
witam
mam pytanie odnośnie cygnoliny a mianowicie spotkałem się na receptach z dwoma sposobami określenia stężenia cygnoliny czy np cygnolini 0,5 lub cygnolini 1/2 czy to te same stężenie ???
Awatar użytkownika
 szater
#5492
....to jak w matematyce identycznie 0,5 czy 1/2 to to samo :D
 AbCs
#5508
to wygląda na to że jest ok,a pytałem wcześniej bo zmieniłem lekarza i oprócz sposobu zapisywania zmienił się także sposób dawkowania, stosuję terapie minutową i jestem trochę zdziwiony bo przy stężeniu 0,5 i około 3 tyg stosowania ( w tym już 6 dni po 1h) nie mam zaczerwienień ani zabarwień i popadam w delikatną paranoje że z tą maścią jest coś nie tak.
  • 1
  • 9
  • 10
  • 11
  • 12
  • 13
  • 44