Rozmowy na temat leczenia domowego, ziołolecznictwa, suplementacji, terapii niekonwencjonalnych.
Awatar użytkownika
 puma
#2842
nie jestem mieszkańcem izraela ani innego państwa środka, wschodu czy zachodu, tylko polski, tak więc będę sobie używać takich określeń na jakie mam aktualnie ochotę. i to tyle w tym temacie.
a nie twój interes gdzie ja bywam, i czy wogóle bywam.
#2843
Ot ,typowo polska (nie) gościnność.
W Izraelu można tanio przenocować w kwaterach prywatnych,kibucach i schroniskach chrześcijańskich.W jakich cenach są te miejsca i co konkretnie oferują już się nie dowiemy
(przynajmniej do Sary) ponieważ niektórzy mają akurat ochotę aby nie zachowywać się kulturalnie.
Dlatego mamy na świecie taka,a nie inną opinię.

Szukając dalej....
Przelot (wylot 1 maja powrót 30)+kwatera w kibucu + wyżywienie można zmieścić w kwocie 4700 zł za miesiąc.Do tego mogą dochodzić ubezpieczenia.Można wybrać się tuż przed sezonem lub tuż po co zmniejsza koszty.
Można wynająć na przykład mieszkanie 3 sypialnie za 2000$ za miesiąc,max 5 osób.Czyli daje to 400$ za osobę,przelot+ wyżywienie to 3700zł.Brzmi zachęcająco.
Ciekawa jest oferta kibuców z której mogą skorzystać lżej chorzy.Pracuje się za wyżywienie i mieszkanie 6 razy w tygodniu po 8 godzin.Praca w kibucu hotelu nad Morzem Martwym może być więc interesująca i pożyteczna.
Opcji zresztą jest znacznie więcej,bezcenne i niezbędne są więc miejscowe kontakty,przez obrażanie i roszczeniową postawę ich się nie zdobędzie.Robienie z forum swoistego łuszczycowego
getta też temu nie sprzyja.
Awatar użytkownika
 Paweł
#2878
Proszę trzymać się tematu wątku, którym de facto są kosmetyki z morza Martwego. A o samym morzu Martwym jest inny wątek. Ponadto proszę nie obrażać się nawzajem. Wszelkie obraźliwe posty będą kasowane w całości.
Awatar użytkownika
 Paweł
#2882
Posty zostały przeniesione. Proszę o zachowanie kultury.


//Edit
Kolejne posty nie na temat zostały usunięte. Proszę pisać na temat wątku, którym jest morze Martwe.
 toffciu
#3637
Witam serdecznie,
Ja miałam okazję poleżeć nad Morzem Martwym i nacierać się błotkiem na miejscu (z tą różnicą, że nie leżakowałam w Izraelu, tylko w Jordanii). Choć choruję na łuszczycę (krostkowa dłoni i stóp) i bardzo mi to polecano, to niestety, w moim przypadku nie przyniosło to żadnego efektu dla skóry.
ALE... przywiozłam wodę i błoto mojemu tacie (łuszczyca zwyczajna). Wodą "nacierał" zmiany a potem wcierał to błotko w małych ilościach. Jego zmiany bledły i schodziły BARDZO SZYBKO. Może to kwestia "innej" Ł, a pewnie jest tak samo jak z lekami - na jednego działa, na innego nie.
Ważne jest też, że nigdzie tak dobrze się nie wypoczywa jak tam (skrajne lenistwo i dryfowanie w morzu) :)
Awatar użytkownika
 Paweł
#3650
Łuszczyca krostkowa jest bardziej oporna w leczeniu niż zwyczajna. Po za tym, tak jak piszesz, na jednego coś zadziała a na drugiego nie.
 Meggan
#3653
Hejka, nie wiem jaką dokładnie sól masz na myśli. Nie każda jest sobie równa. Ja osobiście bardzo sobie cenie kosmetyki z minerałami z morza martwego, ale nie te dostępne w drogeriach. One na dobrą sprawę mają tylko nazwę. Rewelacyjnym, jak dla mnie, kremem jest Pso-relief Intensive Soothing Ointment firmy: Sea of Spa Dead Sea Treatment zawierający minerały z mm. Dla mnie bomba, ale cena tez bombowa i zwyczajnie mnie nie stac. Ja dostałam opakowanie od brata, który był w Izraelu na wycieczce.
Kolejnym produktem który sprawdziłam i mogę polecić, jest błoto do nakładania na ciało (po podgrzaniu). Te co ja mam to: Puremud Soothing and Purifying firmy: Ahava Dead Sea Laboratories. Jak do tej pory nie spotkałam się by były one dostępne w Polsce. Swojego czasu te produkty przywozili mi znajomi, którzy byli na misjach. I te z Jordanii czy Izraela mogę śmiało polecić.
Za to mogę się podzielić wrażeniami z Islandii. Byłam tam na leczeniu w 2007 roku, na Błękitnej Lagunie.


właśnie takie błoto jak ja mam znalazłam na allegro: http://allegro.pl/listing.php/search?st ... ion=1&sg=0

Trochę drogo. Mi opakowanie starcza na 2x. A po 2 zabiegach trudno mówić o większej poprawie.
 Karinka
#6100
Witajcie,
a czy ktoś z Was może miał styczność z kosmetykami z morza martwego marki lady mineral? Trzeba przyznać, że kosmetyki z morza martwego w sklepach są czasem strasznie drogie, a ta marka jest podobnież właśnie jedną z najtańszych jakie można u nas dostać przy zachowaniu jakości bo produkt jest importowany z Izraela. Można u nas dostać maseczki z błota z morza martwego oraz mydło alep w płynie, podobnież niektórzy właśnie niektórzy korzystają z niego w przypadku zmian łuszczycowych.
 Ryba90
#6105
Witam.
Odnośnie Izraela, to to że jest niebezpiecznie może powiedzieć tylko ten kto tam nie był :)
Odnośnie Morza Martwego, to nie słońce :D a właśnie unikalny skład wody w tym zbiorniku ma dobroczynny wpływ na leczenie łuszczycy.
Z preparatów do domu polecam: Dr Kremer i Lady Mineral serie terapeutyczne (szampony, maski do skóry głowy i ciała oparte na błocie a nie z błota, skondensowaną wodę z Morza Martwego).
http://www.morzeurody.pl
Mają też inne dermokosmetyki. Rewelacyjny jest olejek emu!
http://morzeurody.pl/1__luszczyca,150,0.html
  • 1
  • 3
  • 4
  • 5
  • 6
  • 7
  • 10