- 9 gru 2016, o 07:39
#27361
Stosuje essentiale max 3x1, do niego jestem przekonana. Parę lat temu MTX podniósł mi enzymy wątrobowe. I dzięki essentiale ( wtedy bez diety ), w kilka miesięcy wróciły do normy.
Dieta jak mi tłumaczyli, na pewno kilka miesięcy ( to sprawa indywidualna). Na chwilę obecną, jak przedobrze z przyprawami, od razu daje znać o sobie żołądek.
Essentiale biorę w ten sposób: 2-3 miesiące regularnie i grzecznie 3x1. Później przez około 1 miesiąc jak mi się przypomni z reguły 1-2 x na dzień. Następnie robię przerwę 3-4 miesiące i powtarzam kurację.Taki cykl mam ustalony z lekarką rodzinną i to się u mnie sprawdza, oczywiście cały czas kontroluje próby wątrobowe.
Co do regeneracji jaki czas, nie wiadomo, już w szpitalu enzymy prawie wróciły do normy a przy przyjęciu były przeszło 300 ( musiała bym zajrzeć wypisu, jak dokładnie to wyglądało).
Co do żołądka.
Dieta podobnie, kilka miesięcy.
Dostałam controloc 2x1
metronidazol 2x2
duomox 2x1
Antybiotyki z względu na bakterię wywołujące wrzody żołądka. To wszystko mam brać przez 10 dni.
Sama doraźnie piję mięte (pomaga).
Uważam że najważniejsza jest w tym wszystkim dieta. Jak jej przestrzegam nic wielkiego się nie dzieje.
Sama odstawiłam wszelkie słodycze i jest dużo lepiej. Od czasu do czasu pozwalam sobie na kisiel, galaretkę z biszkoptem i tylko tyle ( też mi się coś od życia należy)
Bez względnie wykluczyłam smażone. Jem tylko gotowane, ewentualnie pieczone w folii. Nie jem wieprzowiny ( schab i chudą szynkę mogę). Żadnych kiełbas ( mimo że mam z sprawdzonego źródła).
Z mięsa jem drób, dziczyznę i cielęcinę.
Warzywa gotowane, wykluczona kapusta( każda postać), moje ukochane ogórki ( nad tym najbardziej boleję).
Z surowych pomidory można jeść ( tylko bez skórki!!).
Owoce wszystkie oprócz pestkowych ( też bez skórki)
Jabłka najlepiej gotowane lub pieczone, surowe w ograniczonej ilości( bez skóry i ogryzka).
Ważne sama się obserwuje i jeśli po czymś mnie boli żołądek, wykluczam z diety.
Wracając jeszcze do essentiale, tak naprawdę poradziła mi go zaprzyjaźniona farmaceutka. On jako jeden z nielicznych jest dokładnie przebadany i przeszedł próby kliniczne. Dlatego jest to lek, a nie suplement diety ! Po konsultacji z rodzinną, która temu przyklasnęła, stosuje go w ten sposób od kilku lat.