W tym miejscu piszemy o przebiegu swojego leczenia, radzimy się innych odnośnie leczenia własnego przypadku choroby.
 Basieńka44
#22913
123456 pisze:
Ja myślę, że u mnie też stres może się przyczyniać. Non stop cały czas się stresuje i denerwuje i nie moge tego opanować - taka jestem z natury :/
A jeszcze od długiego czasu nadgarstek mnie boli jak się oprę na nim i nikt nie wie co jest bo nic tam nie widzi (ortopeda, reumatolog).
Co ja ci mogę zaproponować spróbuj brać czerwony SLOW-MAG według ulotki 2 opakowania a potem przerwa 3 tygodnie i ponownie 1 opakowanie już tylko 3 tabletki wieczorem
do tego herbatkę z melisy na noc albo częściej
ustanie i ból nadgarstka inaczej złapiesz diagnozę łzs :notguilty:
kiedy w organizmie brakuje magnezu organizm podkrada z kości wapn stąd i bóle,jak długo trwa taka sytuacja zaczyna się problem ze stawami
Możesz też skorzystać z kąpieli w chlorku uzupełniając magnez przez skórę
http://mojaluszczyca.pl/viewtopic.php?f=131&t=361
Awatar użytkownika
 antonia
#22918
Ja nie jestem za syntetykami, uważam , że to co jemy na codzień zawiera tyle chemii, że nie musimy się nią faszerować dodatkowo zażyawając suplementy. Magnez uzupełniany przez skórę to najlepsza metoda, poza tym starajmy się spożywać takie produkty, które są bogatym źródłem najpotrzebniejszych minerałów:
•produkty bogate w chrom: pieczywo razowe, jaja, wątróbka, ryby, drób, zielony groszek, owoce,
•produkty bogate w cynk: kasza gryczana, pieczywo razowe, ser żółty, orzechy, ziarna słonecznika, warzywa strączkowe,
. jajka, wątroba wieprzowa i wołowa, masło śmietankowe, to bogate źródło wit.A
•produkty bogate w magnez: pieczywo razowe, ryż razowy, kasza gryczana, otręby, kakao, owoce morza.
Dzięki wspomagającym kąpielom w chlorku magnezu moja pierwsza i całkowita remisja trwała kilka miesięcy, czego nigdy przedtem nie mogłam osiągnąć żadnymi środkami.
Warto więc przemyśleć swoją dietę oraz szukać swoich sposobów na łuszczycę, bo końcowe efekty o wiele lepsze niż mazianie się sterydami. ;)
 Basieńka44
#22919
Ja nie jestem za syntetykami, uważam , że to co jemy na codzień zawiera tyle chemii, że nie musimy się nią faszerować dodatkowo zażyawając suplementy.
Też nie jestem za suplementami i ich nie polecam magnez to zupełnie co innego trzeba go uzupełnić na poziomie komórkowym a nie tylko we krwi żeby uzyskać jakiś efekt inaczej się nie da
no ale nikogo nie namawiam
przez skórę owszem jak komórki dostaną już tyle ile im potrzeba
 123456
#22924
W tym nadgarstku odczuwam bol tylko gdy sie na nim opre, poza tym nie, moge machac, dzwigac i nic, wszysciutko normalnie.
Mam tak dziwnie,ze jak opuszcze dlon w dol, to uwypukla sie czasem w nim kosteczka a jak nacisne ja palcem to boli. Mam wrazenie ze to przez nia, a nie ze caly nadgarstek boli. Takie jest moje osobiste odczucie.
Chociaz ostatnio jakos dziwnie mnie w dwoch malych palcach u rak kreci.


Czy znacie jakies dobre albo sprawdzone strony na ktorych mozna zamowicchlorek magnezu???
Widzialam na allegro, ale na allegro to chyba roznie z ta jakoscia moze byc, a zalezy mi na czasi
Awatar użytkownika
 antonia
#22926
123456 pisze:Czy znacie jakies dobre albo sprawdzone strony na ktorych mozna zamowicchlorek magnezu???Widzialam na allegro, ale na allegro to chyba roznie z ta jakoscia moze byc, a zalezy mi na czasi
Możesz popytać w sklepach ogrodniczych o op. 25kg, najbardziej ekonomiczne, magnez jest nieoczyszczony, ale to jeszcze korzystniej, bo zawiera inne minerały. Ja zużyłam już 5 opakowań, niestety w sklepach się sezonowo skończył więc się wspomagam takim:
deo.jpg
deo.jpg (32.27KiB)Przejrzano 1861 razy
Jak zrobić oliwę magnezową?


Użyjemy na naszą pierwszą oliwkę 1 części chlorku magnezu i 2 części wody. Niektóre przepisy proponują stosunek 1:1, jednak na początek dopóki nasza skóra nie jest przyzwyczajona proponuję zrobić ją nieco słabszą.

Potrzebujesz:

100 gram chlorku magnezu
200 gram (czyli 200 ml) czystej wody
mały garnuszek do podgrzania wody
plastikową słomkę (lub łyżeczkę z plastiku lub drewna)
małą szklaną miseczkę lub słoiczek
pustą dobrze umytą buteleczkę spray

Otrzymamy z tego 300 ml oliwy magnezowej, można zrobić przepis z połowy składników. Jak nietrudno zauważyć w przepisie nie ma ani grama oliwy! Otrzymany płyn ma jednak konsystencję oliwy, zaś gdy rozsmarujemy go na skórze poczujemy tłustawy poślizg jak po dziecięcej oliwce. Stąd nazwa oliwa magnezowa. Jest to prawdziwie odmładzający kosmetyk piękności!

Chlorek magnezu wsypujemy do miseczki, wodę destylowaną podgrzewamy by zrobiła się dobrze ciepła i wlewamy do soli. Mieszamy słomką aż dokładnie sól nam się rozpuści. Koniec, gotowe! Studzimy, przelewamy do buteleczki i używamy do woli. Ten kosmetyk najwygodniej aplikować posługując się (najlepiej szklaną) buteleczką z rozpylaczem typu spray, nawet taką po zużytym kosmetyku (oczywiście doskonale umytą).

Jak stosować oliwę magnezową czyli połączyć przyjemne z pożytecznym?

Stosowanie oliwy magnezowej to upiększający zabieg kosmetyczny i równocześnie suplementacja cennego pierwiastka jakim jest magnez.
Wykorzystując fakt, że chlorek magnezu jednocześnie jest silnym środkiem przeciwzapalnym i działa antyseptycznie, oto do czego możemy w związku z tym na co dzień stosować oliwkę magnezową:

1. Jako skuteczny dezodorant mineralny – nie tylko absolutnie eko i całkowicie nieszkodliwy (w przeciwieństwie do tradycyjnych dezodorantów z drogerii napakowanych rakotwórczą chemią), ale jeszcze przy tym mający ten wybitny plus, że dostarczający cenne jony magnezu – absolutna bomba!

Wystarczy 2-3 psiknięcia pod każdą pachę i delikatne wmasowanie preparatu w skórę. Chlorek magnezu mając silne działanie antybakteryjne utrzyma świeżość przez cały dzień (testowane teraz, gdy mamy te ciepłe dni) nie dopuszczając do rozwoju bakterii odpowiedzialnych za przykre zapachy. Nie zatyka przy tym gruczołów potowych przez które nasz organizm oczyszcza się z toksyn. Pocić się jest czymś zgodnym z naturą. Rozsiewać wokół siebie przy tej okazji przykre wonie – już nie bardzo ;)

Nie polecam jednak pryskać na dopiero co wydepilowane pachy. Najlepiej wydepilować pachy wieczorem, położyć się spać bez psikania na pachy czegokolwiek (w nocy raczej niewiele się pocimy), rano umyć pachy i dopiero wtedy zaaplikować dezodorant. Odnośnie jakichkolwiek podrażnień regulować należy stężenie roztworu poprzez dodawanie wody destylowanej.
Należy brać pod uwagę, że oliwka magnezowa w proporcjach 1:1 jest bardziej skutecznym dezodorantem niż ta w proporcjach 1:2. Wszystko więc jest kwestią indywidualną, sporo zależy od wrażliwości skóry, skłonności danej osoby do pocenia się i od zapachu samego potu.
Dezodorant z oliwki magnezowej nie zostawia śladów na ubraniach i jest bezzapachowy. Można dodać do niego np. kilku kropelek olejku eterycznego ani też robić go rozpuszczając chlorek magnezu w wyciągach roślinnych (np. rumianek, szałwia) zamiast w ciepłej wodzie. Możecie poeksperymentować by cieszyć się „wszystkomającym dezodorantem” – skutecznym, nietoksycznym, wygodnym w użyciu, pachnącym wonią ulubionego olejku i na dodatek dostarczającym jeszcze organizmowi cennych jonów magnezu, a wszystko to za śmieszną cenę raptem ok. 2 zł.
http://www.akademiawitalnosci.pl/jak-ta ... t-za-2-zl/( 16 maja 2013 w/g Marlena)
Awatar użytkownika
 antonia
#22946
Postprzez 123456 20 lip 2014, o 12:00
A mam takie pytanie, czy nie az tak regularny cykl moze jakos wplywac na chorobe?
Spożywaj ocet jabłkowy. Zawiera w swoim składzie kwas jabłkowy.Kwas zawarty w occie jabłkowym, łącząc się z zasadami i substancjami mineralnymi tworzy glikogen. Glikogen pozwala uregulować cykl menstruacyjny, polepsza stan naczyń krwionośnych, sprzyja tworzeniu się czerwonych krwinek
Jedną z najcenniejszych wartości octu jabłkowego jest wyjątkowo wysoka zawartość potasu, koniecznego do utworzenia w organizmie określonego zapasu energetycznego oraz wyciszenia układu nerwowego i uregulowania pracy hormonów. Sprzyja również zatrzymywaniu w organizmie wapnia, żelaza, magnezu, chloru i krzemu.Ocet jabłkowy jest dostępny w sprzedaży, ale można go również przygotować samodzielnie.
Przygotowanie octu jabłkowego
http://www.zdrowieizycie.tnb.pl/readart ... icle_id=81
 123456
#22982
Byłam u rodzinnego, dała mi skierowanie do laboratorium na podstawowe badania i do tego jeszcze na wymaz z gardła. Ona w zasadzie nic nie widzi aż tak chyba, ale babka sama zaznaczyła [cenzura] mnie że kiedyś tak nie byłam wysiana.

Czy przy okazji za "jednym kuciem" sprawdzić samemu na własny koszt poziom żelaza i tego magnezu? Czy już niekoniecznie? ;p
A jak sprawdzić tą kandydoze, bo wszędzie teraz w gazetach i tv o tym trąbią.

Mam też problem, u chłopaka siostra za niecały miesiąc ma swój ślub, a jak ja mam iść, jak jestem tak wysiana m.in. na gorze pleców, całej szyi, ramionach. :(
 123456
#22988
Znalazłam internetowy sklep ogrodniczy tak jak polecałyście, i trzy różne opakowania chlorku magnezu. Możecie zerknąć czy to rzeczywiście to? Bo nie wiem który wybrać, chociaż zapewne różnią się tylko opakowaniem, ale dla pewności pytam.

http://www.sklep.klomb.rzeszow.pl/pl/p/ ... -KG-/23313

http://www.farma-malecki.pl/index.php?p ... latki-25kg

http://www.uniflora.pl/p2090,sol-drogow ... -25kg.html
W takim ogrodnicznym rzeczywiście można się kąpać?
Awatar użytkownika
 antonia
#22989
Kupowałam dokładnie taki sam, z tym że od producenta z Izraela. ( Inny producent, inne ceny, inne opakowania - magnez ten sam :D )
Zużyłam już 5 worków po 25kg, chwilowo jest u nas niedostępny, ale gdy przyjdzie jesień znów sobie kupię większy zapas, tak, żeby mi starczyło na rok. :)
Muszę przyznać, że kąpiele w chlorku magnezu miały cudowny wpływ na moje samopoczucie.
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
  • 6
  • 18