BIATA pisze:A Heniu po co Ty pijesz ten ocet?? i jak go rozrabiasz ile otu na jaką ilość wody??
Jakoś tak ze 3 tyg. temu zaczęłam praktykować ten ocet jabłkowy. A, że nie lubię półśrodków, to po całości poszłam jak zwykle: ocet na odkwaszenie z rana na czczo i smarowanko nim zmian.
Efekt, u mnie na dziś, żaden
Dam mu jeszcze z tydz. i wracam do leczenia bardziej inwazyjnego - albo prodermina albo citopsor(znowu eksperyment)
A piję: na szklankę wody, łyżka stołowa tego octu i tak codziennie na czczo.
Miodek można do tej mikstury jeszcze dorzucić ale mnie jakoś w jego stronę nie ciągnie latoś