Tu piszemy o leczeniu tradycyjnym stosowanym w łuszczycy, czyli o maściach, płynach, tabletkach i zastrzykach oraz o światłolecznictwie.
Awatar użytkownika
 primo
#16493
[quote="Joanna Ś"]Niestety lekarze nie informują nas chorych o skutkach stosowania sterydów; po prostu je serwują.
[quote]

Dokładnie. Dlatego tak ważne jest aby w przypadku łagodnych łuszczyc szukać alternatyw, a nie bezrefleksyjnie poddawać się woli niedouczonego dermatologa.
Awatar użytkownika
 Keczup89
#16745
Ja ostatnie dwa tyg. stosuję ELOCOM do skóry głowy, już drugą tubę wykorzystałem i pytanie co dalej ?! Nie mam już nic, ale wiem że za nie długo będzie znowu. Co radzicie ?
Awatar użytkownika
 henia
#16748
Czekać, i mieć nadzieję, że strzeli focha i nie wróci :)
Awatar użytkownika
 szater
#16749
Keczup89 pisze:Ja ostatnie dwa tyg. stosuję ELOCOM do skóry głowy, już drugą tubę wykorzystałem i pytanie co dalej ?! Nie mam już nic, ale wiem że za nie długo będzie znowu. Co radzicie ?
Wszem i wobec wiadomo iż nie wolno odstawiac sterydów nagle....trzeba wycofywac sie z ich stosowania powoli...jest duze prawdopodobienstwo iż nastąpi gwałtowny wysyp.mozesz pilnowac tego stanu rzeczy i na wszelki wypadek kup jakis szampon ze sterydem i jeszcze stosuj przynajmniej raz w tygodniu,potem co dwa tygodnie,dobrze by było zastosowac nawilzanie i natłuszczanie skóry głowy,nie dopusc do przeziębienia ale też i nie przegrzewaj,pamietaj na przyszłosc o prawidłowym leczeniu sterydami...Elokom nie jest najlepszym rozwiązaniem....spróbuj Daivonex lub w ostatecznosci żel Dovobet(obydwa mozesz kupic
reklama/daivobet-oraz-daivonex-t1974.html ) sama z tego kontaktu korzystam,jest sprawdzony.
Możesz zastosowac tez cygnoline w płynie....jest wiele,wiele mozliwosci....
 senim
#16874
Witam,
w połowie grudnia wziąłem się za walkę z łuszczycą na ciele, zostały mi przepisane maści i miałem się nimi smarować dwa razy dziennie, tzn rano Diprolene (steryd) i wieczorem Daivonex maść, po około dwóch tygodniach zacząłem smarować jednego dnia tylko Diprolene a drugiego Daivonexem (tak na przemian), zmiany na ciele zrobiły się blade i skóra zrobiła się płaska(ale było widać że to do końca nie było wyleczone), a w niektórych miejscach zmiany łuszczycowe nawet zeszły całkowicie i do dziś ich nie ma. W połowie stycznia po wizycie u dermatologa został mi przepisany jedynie Daivonex krem i miałem smarować się nim dwa razy dziennie. Ogólnie jakiegoś gwałtownego zmasowanego wysypu nie miałem po odstawieniu tego sterydu (diprolene), jedynie w miejscach, w którym to nie było wyleczone do końca, to skóra robi się teraz coraz grubsza, tak jakby ten daivonex krem prawie w ogóle nie działał na mnie. Dodam, że jakiegoś dużego przyrostu łuski nie ma, wygląda to o niebo lepiej niż to było w grudniu, zwłaszcza że większość zmian na brzuchu i klatce piersiowej znikły, zostały jedynie na plecach.
Czy po miesiącu przerwy w stosowaniu Diprolene mogę do niego wrócić i powtórzyć te leczenie które miałem na początku, czyli Diprolene rano, daivonex wieczorem? Czy była by to jakaś różnica, jeżeli zamiast daivonex maść byłby to daivonex krem? Daivonex maść mam na wykończeniu i bym musiał kupić a jest bardzo drogi, kremu natomiast mam nawet sporo i jest o około 20 zł tańszy w aptece.
Awatar użytkownika
 antonia
#16879
TOKSYCZNOŚĆ I MONITOROWANIE. Przewlekłe stosowanie zewnętrzne
silnie działających preparatów glukokortykosteroido wych(np. dwuoctan difl orazonu 0,05%,- nazwa handlowa DERMOWATE, dipropionian betametazonu 0,05)
może spowodować atrofię skóry, rozstępy, teleangiektazje, plamicę
oraz wykwity trądzikowe.
Ponieważ fluorowane preparaty kortykosteroidowe
aplikowane na skórę twarzy mogą wywołać zapalenia skóry
wokół ust oraz trądzik różowaty, ich stosowanie w tej okolicy jest
przeciwwskazane.

Częstotliwość aplikacji
W przypadku niektórych leków jednorazowa aplikacja większej dawki
może być równie skuteczna, jak częstsze stosowanie leku zewnętrznego
w mniejszych dawkach. Warstwa rogowa naskórka może działać jak
rezerwuar leku, który umożliwia jego stopniowe uwalnianie i przenikanie
do żywych warstw skóry w przedłużonym czasie. Przerywana terapia
pulsowa, polegająca na leczeniu przez kilka dni lub tygodni przedzielonych
okresowymi przerwami w leczeniu, może zapobiec wystąpieniu tachyfilaksji
związanej ze stosowaniem leków. Dzieje się tak w przypadku
leczenia zewnętrznymi preparatami glukokortykosteroidowymi.
  • 1
  • 4
  • 5
  • 6
  • 7
  • 8