Hmm...Gslaw, romantyków czytać nawet lubię, ale ja zawsze i wszędzie pozytywistka, jednak. Może dlatego, że już wtedy jeden z największych tamtych czasów napisał:
"...Wy nie cofniecie życia fal!
Nic skargi nie pomogą -
Bezsilne gniewy, próżny żal!
Świat pójdzie swoją drogą"
gslaw pisze:[...]Tego zostałem niegdyś nauczony w szkole ale teraz promowane są inne postawy: wychowanie ciemnych, bezwładnych mas, coś pewnie o tym wiesz
Jakoś nie bardzo łapię te ciemne i bezwolne masy
Raczej młodzi, prężni, umiejący się doskonale sprzedać. Ale to pewnie z inności doświadczeń naszych wynika.
Niemniej:
"...Uczę się ciebie i uczę
I wciąż cię jeszcze nie umiem-
Ale twe ranne wesele,
Twą troskę wieczorną rozumiem."
Powodzenia mój Ty adwersarzu
