- 14 cze 2011, o 00:21
#3662
Malinova witaj:*
Moim zdaniem dziewczyny dobrze kombinują, musisz rozważyć: czy te wszelkie kłopoty Twoje, to nie uczulenie. Odstawić i sprawdzać po kolei co i jak.
Napisz dokładnie: jaka cygnolina- stężenie; na bazie czego robiona;jak ją stosujesz; czym smarujesz się po zmyciu cygusi;
Tylko jak nam dokładnie opiszesz Swoją kurację, będziemy mogli Ci tu coś podpowiedzieć.
Spróbuję znaleźć Ci namiary na jakiegoś lekarza w W-wie, co to tę cygnolinę zna. Zasięgnę jęz. i dam znać.
Jeżeli to wygląda tak tragicznie jak piszesz, to odstaw do konsultacji. Zawszę przecież możesz wrócić do kuracji, jak opanujesz ten pożar. Trzymam kciuki i pozdrawiam
Moim zdaniem dziewczyny dobrze kombinują, musisz rozważyć: czy te wszelkie kłopoty Twoje, to nie uczulenie. Odstawić i sprawdzać po kolei co i jak.
Napisz dokładnie: jaka cygnolina- stężenie; na bazie czego robiona;jak ją stosujesz; czym smarujesz się po zmyciu cygusi;
Tylko jak nam dokładnie opiszesz Swoją kurację, będziemy mogli Ci tu coś podpowiedzieć.
Spróbuję znaleźć Ci namiary na jakiegoś lekarza w W-wie, co to tę cygnolinę zna. Zasięgnę jęz. i dam znać.
Jeżeli to wygląda tak tragicznie jak piszesz, to odstaw do konsultacji. Zawszę przecież możesz wrócić do kuracji, jak opanujesz ten pożar. Trzymam kciuki i pozdrawiam

"Pozwólmy sobie na pomyłki i błędy ale nie na nieuwagę"