Życie z łuszczycą na co dzień, czyli jak radzimy sobie z naszą chorobą w codziennych czynnościach.
Awatar użytkownika
 Paweł
#1642
To gratuluję sukcesów w leczeniu :) Tak to już jest, że każde leczenie łuszczycy jest żmudne, ale trzeba być cierpliwym :) Powodzenia w dalszej terapii i wytrwałości życzę :)
 sawa2
#1650
dziekuje kochani za mile slowa. Mysle ze powinnam zdawac relacje z tego mojego leczenia bo wiem jak pomocne sa doswiadczenia innych ludzi zmagajacych sie z ta choroba. Gdyby nie forum nigdy bym sie pewnych rzeczy nie dowiedziala. Fajnie ze jestescie!!!!
 sawa2
#1671
Nie zapomne))) i nie zniknę . wróce do Was jak moja łuszczyca ups...jak bumerang znaczy ;) zreszta do remisji to jak sami wiecie daleka droga... buziaki!!!
Awatar użytkownika
 stasia
#6527
Czesc Wam ,znalazlam ten post podgladajac ze moze znajde cos dla siebie Znowu robi sie mi skura gruba na palcach a co za tym idzie i bedzie pekac ,bronie sie ,smaruje wszystkim czym sie da ale to na nic ,bo ta pani L... jest okropnie uparta i nie poddaje sie ,Wiecie nie probowalam tej masci Nagietkowej musze isc do apteki i kupic bo ta z wit A mi nie pomaga smaruje oliwka z oliwek bo ktos mi poradzil kremami do rak i to waszystko psu na bude tz nie powieksza sie ale i nie zchodzi ,nie wiem sprobuje jeszcze ten nagietek moze zadziala ?Zanim pojde do Dermatolog tj 23 sty to bede cale lapy i stopy miec spekane jak sama nie zadzialam a nic mi pani doktor nie dal ostatnio bo bylo dobrze tz dala mi ta biala robiona masc ale ona na dlonie nie dziala predzej na cialo ,szkoda nia paprac .Pozdrawiam . Zycze pozbycia sie tej pani L.. na caly 2012 rok i jeszcze pare lat dluzej Stasia.
Awatar użytkownika
 szater
#6531
Masc z Vit A nie pomaga? toż to panaceum na wszystko...az dziwne :notguilty:
Stasiu zdaje sobie sprawe ze tam gdzie jestes niekoniecznie mozna dostac nasze "polskie "specyfiki ale moze popróbuj zdobyc cos takiego :

http://www.dermesa.pl/pl/483.html

duzo dobrego słyszałam o tym płynie...moze akurat sie sprawdzi u ciebie :D