Jesteś nowy(a) na forum? Przywitaj się, przedstaw, napisz kilka słów o sobie, swoich zainteresowaniach, jak rozpoczęła się u Ciebie łuszczyca.
 Blueberry
#17865
Witajcie Biedroneczki:)
Znalazłam tą stronkę przez przypadek...ale może od początku mam 25 lat, o mojej wrednej przyjaciółce dowiedziałam się jakieś 3 lata temu. To był straszny okres w moim życiu (tak mi się przynajmniej wtedy wydawało) rzucił mnie "idealny" facet co uznałam za osobistą porażkę.Po nie przespanych i przepłakanych nocach na moim ciele zaczęły pojawiać się swędzące "kropeczki". Więc za radą mojej rodzicielki wybrałam się do dermatologa. Gdy postawiła diagnozę: łuszczyca, nie miałam pojęcia o tej chorobie, kompletne zero Zapytałam tylko: no dobrze to jak długo bd trwać leczenie i kiedy wyzdrowieje. Odpowiedz mnie "zabiła" --nigdy, łuszczyca to choroba do końca życia.Wiadomo na początku się załamałam, czasami nawet myślałam,że to jakaś kara od Boga czy co,ale z czasem sobie uświadomiłam,że im bardziej bd się dołować tym lepiej będzie się czuć ta Wredota na moim ciele. To teraz trochę o moim leczeniu...stosowałam mnóstwo różnych maści były sterydowe, jakieś maziajki z mocznikiem robione w aptece (które swoją drogą nawet były skuteczne)aż w końcu trafiłam na naświetlanie lampami Pufa -->czy jakoś tak to sie nazywa i to pomogło mi w 100% :) obecnie na ciele pojawiają mi się pojedyńcze "kropki", ale za to z głowy sypie się śnieg i mega swędzi. Kiedyś miałam mega gęste włosy a teraz została może 1/4. Jestem teraz na etapie zabiegów u trychologa, złuszczanie martwego naskórka, mega nawilżanie i naświetlanie skóry głowy. Uff bardzo sie ciesze, że tu trafiłam i nareszcie będę mogła się komuś wygadać i podzielić swoimi spostrzeżeniami i może w końcu uda mi się wygonić tego potwora z włosów. Pozdrawiam Was gorąco i czekam na podpowiedzi dotyczące leczenia głowy. :) :)
Awatar użytkownika
 antonia
#17866
Witaj Blueberry :)
Trochę to dziwne co piszesz o tak strasznym przerzedzeniu włosów. Nie spotkałam się z tym, żeby łuszczyca miała wpływ na samoistne wypadanie włosów, takie objawy i świąd są przy łojotokowym zapaleniu skóry, które bardzo łatwo jest mylone z łuszczycą nawet przez lekarzy. Mam nadzieję, że masz laboratoryjne zdiagnozowanie łuszczycy i w związku z tym prawidłowe leczenie.
http://dermatologia.wieszjak.pl/choroby ... czycy.html
Poczytaj trochę jakimi sposobami my sobie radzimy w zmaganiach z łuszczycą i pytaj w razie wątpliwości, chętnie udzielimy odpowiedzi i wskazówek. :)
 gepard
#17869
Cześć Blueberry,

niestety nie jestem w stanie Ci pomóc jeśli chodzi o łuszczycę na głowie, ale mam kilku znajomych którzy przy okazji swoich problemów z włosami niczym mantrę powtarzają "na mądrej głowie włosy nie rosną". A bardziej poważnie - trzymam kciuki! na pewno będzie dobrze :)
Awatar użytkownika
 henia
#17883
Blueberry pisze:[...] Pozdrawiam Was gorąco i czekam na podpowiedzi dotyczące leczenia głowy. :) :)
Witaj Blueberry :)
Temat leczenia ł. skóry głowy, jest tu szeroko omówiony, myślę. Ze swojej strony radziłabym zerknąć też na to http://www.forum.biedronkowo.info/viewt ... =22&t=4333
Założycielka tematu na Biedronkowie, jest też tutejszym użytkownikiem. Podpowie czy tylko dopowie w razie pytań/ niejasności, myślę. Efekty jej leczenia, oglądałam ostatnio, byłam pod wrażeniem :)

Wypadanie włosów, to niekoniecznie efekt ł. Stres i osłabienie organizmu, to główna przyczyna tego stanu, tak uważam. Ł. i wypadanie włosów, to pochodna ogólnego stanu Twojego. Suplementację podpowiadam :)Powodzenia
Awatar użytkownika
 puma
#17904
też mi niedawno zaczęły wypadać włosy i gdyby nie wieloletnie doświadczenie z ł na głowie to pewnie bym to z nią powiązała ;) wiem natomiast z doświadczenia, że od ł nie wypadają mi włosy więc od trzech miesięcy łykam belissę, efekt jest zaskakujący, i to piszę ja, którą ciężko zagnać do brania regularnie leków. od miesiąca biorę belissę 40+ bo pani aptekarzowa obiecywała wygładzenie zmarszczek. na obietnicach się niestety skończyło...
 Blueberry
#17912
(...) od trzech miesięcy łykam belissę, efekt jest zaskakujący(...)

To w takim razie w poniedziałek lece po tą Bellisę:) :D , ja łykam tran co by się "nawilżać" od środka i wzmocnić układ odpornościowy. A jak myślisz ,czy mogę zmiany na skórze głowy smarować maścią z wit. A, i robić płukankę z solą Iwonicką :)?
 Basieńka44
#17913
Ja na głowę stosuje tylko maść z wit A i sobie chwalę
na dwie godz lub godz przed umyciem porządnie wmasowuje
 Blueberry
#17914
no to idę wmasować sobie to mazidło, ale to wszystko jedno z jakiej firmy ta maść, czy sa jakieś lepsze lub gorsze?? bo w domu pod ręką mam tylko Retimax 1500 maść ochronną z wit. A firmy chyba farmina
 Basieńka44
#17916
Blueberry pisze:no to idę wmasować sobie to mazidło, ale to wszystko jedno z jakiej firmy ta maść, czy sa jakieś lepsze lub gorsze?? bo w domu pod ręką mam tylko Retimax 1500 maść ochronną z wit. A firmy chyba farmina
Retimax jest tłuściejszy
ze słowem ochronna mniej tłusta i u mnie lepiej działa
ale ja nie lubię tłustości :) :)