Rozmowy dotyczące choroby współistniejącej z łuszczycą, czyli łuszczycowego zapalenia stawów (łuszczycy stawowej).
Awatar użytkownika
 szater
#9547
Powiem szczerze powaliło mnie na kolana twoje proponowane leczenie:MTX to chemia w czystej postaci-powinno sie zaczac stosowac od niskich dawek(przynajmniej 7,5mg)przez okres przynajmniej miesiaca,dawki zwieksza sie ale....po dłuzszym leczeniu,sprawdzeniu jak działa MTX na twój organizm,jak reaguje morfologia i cale ciało.Jestem ciekawa twoich odczuc w momencie podania pierwszy raz MTX 10mg,podanie po tygodniu 15mg a po dwóch 20mg to mistrzostwo swiata.Bede czekała niecierpliwie na twoje wrazenia.Mam nadzieje ze twoj zdrowy organizm,młody i silny da rade.Zasada leczenia łzs jest prosta i podstawa jest CZAS a nie szybkosc...panu lekarzowi pomyliło sie łzs z angina-chyba.Jest duzo fajniejszych srodków niż MTX ale niestety dla nas poza zasiegiem.Zastrzyki które otrzymujesz to też NLPZ tyle ze w iniekcji,ja takich przez okres 16 dni przyjęłam od cho...y.Niby staraja sie aby odciazyc na jakis czas żoładek i watrobe ale posladki...matko i córko.To sa zastrzyki oleiste-ciezko sie wchłaniaja i pozostawiaja zrosty,dlatego musisz rozmasowywac i....nagrzewac suszarką.Zycze zdrowia i czekam na relacje :D
 Poli
#9587
Dzisiaj byłem na drugim zastrzyku i już bolał o wiele mniej. Może, dlatego że robiła go fajna młoda „pigułka” :) . Ale jak wróciłem do domu to tak chciało mi się spać, że jak położyłem się to spałem jak kamień przez trzy godziny. Całe szczęście, że jeszcze tylko jeden zastrzyk.
A jeśli chodzi o te tabletki, to może, dlatego lekaż każe mi jeździć do szpitala na okresowe badanie krwi, a do szpitala ma jakieś 70km. Dopiero po trzech miesiącach będę mógł robić badanie krwi u siebie w przychodni.
Piszesz, że są to końskie dawki. Może i lepiej, bo mój organizm nie za bardzo „realizuje” założenia, jakie ma spełniać dana tabletka. Ja muszę brać zawsze podwójne dawki niż ktoś normalny.
Kiedyś dopadła mnie rwa kulszowa. Lekaż, który przyjechał, dał mi zastrzyk i powiedział, że bul powinien minąć. Niestety musiał przyjechać jeszcze raz, bo nie było żadnego efektu. Takich przypadków miałem więcej.
Po drugie może moja waga zadecydowała o takich dawkach.
100kg. Kłóciłem się z pielęgniarką, że to waga jest popsuta, ale nie dała się przekonać.
Awatar użytkownika
 zgon1610
#9594
Poli pisze:Piszesz, że są to końskie dawki. Może i lepiej, bo mój organizm nie za bardzo „realizuje” założenia, jakie ma spełniać dana tabletka. Ja muszę brać zawsze podwójne dawki niż ktoś normalny.
Ja też tak mam jednak na MTX nie ma mocnych... wydawało mi się że 12,5mg to mało, a jednak byłem "żywym trupem" dopiero ostatnie 2 dawki znosiłem jako tako (brałem jakieś 3 miesiące potem musiałem odstawić). A te badanie krwi ma na celu sprawdzenie Twojej wątroby.
 Poli
#9596
Zapomniałem dodać, że dostałem jeszcze tabletki ( Folic Acid 10mg ) które mam brać na drugi dzień po MTX
Awatar użytkownika
 szater
#9600
Kwas foliowy jest konieczny w czasie leczenia MTX i to ida duze dawki.Normalnie kazdy kto leczy ŁZS lub ma ciezka lub srednią postac łuszczycy powinien stosowac kwas foliowy FOLIK 4mg...jest w aptece bez recepty.
 Poli
#9630
szater
Teraz doczytałem, piszesz że mój młody organizm to wytrzyma. Mi już piąty krzyżyk dawno miną. ;(
zgon1610
Ale pomogła ci ta kuracja.
#9633
kurację przerwała mi dermatolog bo wizytę w ten sam dzień miałem...
MTX mi pomógł małe plamy poschodziły,ze średnich się małe porobiły itp. gdybym miał lepsze wyniki krwi to bym się wziął znowu za MTX (traciłem jeden dzień a po 2 czy 3 tygodniach już miałem efekty, po przerwaniu kuracji byłem prawie czysty -zostało parę plam na głowie i 2 czy 3 na ciele).
Z każdą następną dawką samopoczucie było lepsze bo organizm już się przyzwyczajał do MTX.
#9639
Na Łzs choruję od bardzo dawna.Lekarze lekceważyli chorobę-"trzeba się do bólu przyzwyczaić i nauczyć się z tym żyć". I tak sobie cierpiałam i oswajałam ból.Reumatolog przepisał mi Metypred ,ale po2 miesiącach wnętrze odmówiło dalszej współpracy.Pani doktor stwierdziła,że gadam bzdury,bo ludzie biorą ten lek latami i nikt się nie skarży.Szukam więc na własną rękę innych metod leczenia.
#9645
Może spróbuj
http://www.doz.pl/leki/p2068-Osteogenon
dostałem w styczniu od ortopedy (po zwichnięciu stawu łokciowego jakieś pół roku temu) jednak bóle w kolanach mi złagodniały od czasu gdy zacząłem je brać. Dodatkowo biorę na zmianę odnovit i nimesil i od czasu do czasu jakieś tabletki
http://www.doz.pl/leki/p1206-Nimesil
http://www.doz.pl/leki/p1972-Odnovit

Co miesiąc kontroluje też wyniki krwi.
Awatar użytkownika
 szater
#9655
Poli mozna miec i siodmy krzyzyk na karku ale wazne jak tam wnetrze,trzewia,watroba,nerki,trzustka.Lata chorob,leki,choroby coraz bardziej agresywne powodują duze spustoszenie w organizmie.
Moja babka-cyganka zyła 98lat-w zyciu nie chorowała i na starosc wyschła,usnęła bo maszyna skonczyła bieg-ja to już inna bajka xd

Krzysiu koniecznie znajdz innego reumatologa,ja wiem ze to nie jest ani łatwe ani proste.ŁZS jest naprawde trudne do zdiagnozowania-poza tym my niekoniecznie mamy obraz choroby widoczny:złe wyniki,czy zmiany w stawach na Rtg.Trzeba naprawde dobrze zbadac,wysluchac co pacjent mowi.Nie leczenie ŁZS postepuje ono sie nie cofa!!!Dla nas konieczne rehabilitacja i fizykoterapia pomijam leczenie farmakologiczne.

Karolek już sama nie wiem co gorsze nizsze dawki MTX czy Neotigason....oba wspominam tragicznie.Licze ze ten program w ktorym jestes da ci poprawe zdrowia i satysfakcje...trzymam kciuki :*

zgon1610(matko jak sie nie moge do tego nicku przyzwyczaic :ill: ) my przy ŁZS nie mamy problemów z tkanka kostna ale z tkanka łączna.Nimesil to jeden z popularniejszych NLPZ ....niestety leczenie musi byc prowadzone lekiem podstawowym np:cyklosporyna,MTX czy juz niedostepne a tak przeze mnie chwalone TAUREDON(sole złota)
  • 1
  • 6
  • 7
  • 8
  • 9
  • 10
  • 16