Jesteś nowy(a) na forum? Przywitaj się, przedstaw, napisz kilka słów o sobie, swoich zainteresowaniach, jak rozpoczęła się u Ciebie łuszczyca.
Awatar użytkownika
 zgon1610
#6324
Zwą mnie bartek jednak możesz mówić jak chcesz :D Słyszałem już różne stwierdzenia od zgona (na kolonii się przyjęło i nawet mi nie przeszkadza) przez ropuchy, trędowatych po różnego rodzaju marginesy społeczne, najgorzej było wytłumaczyć tym naszym polskim inteligentom że to szare na ciele to maść xxx a to czarne to smarowidło to yyy. a ten smrodek to od mazidła a nie brudu.
Taka jest Polska niestety... teraz jest już dużo lepiej ale wtedy gówniarz 14 lat a on do szkoły śmierdzący przyszedł...
Teraz to ja się mogę śmiać ale wtedy to była rodzinna tragedia.

Protopic w czerwcu stosowałem czy coś pomógł ciężko powiedzieć przy pomocy MTX było w fazie remisji a po skończeniu tabletek wysypało ponownie w tych samych miejscach plus nowe, teraz też stosuje jednak stoi w miejscu, przynajmniej się nie rozrasta :P
Awatar użytkownika
 DM 101
#6334
Dziękuję za powitanie :)

Bartek - no to masz tych przydomków ja tam się zaledwie dalmatyńczyka dorobiłam. Co do maści, najgorszy był Lorinden-T – jakbym wpadła do gara ze smołą, fuj :)
Awatar użytkownika
 Paweł
#6337
Witam Cię również na forum :) Rozgość się :D
Awatar użytkownika
 zgon1610
#6348
Mówiąc o smrodku właśnie lorinden t miałem na myśli, podobną woń choć łagodniejszą ma też polytar i cocois.
I to właśnie przez Lorinden na dywaniku u dyrka wylądowałem za "brak higieny osobistej" po małej rozróbie i opinii dermatologa dostałem przeprosiny na piśmie ale co się do tego czasu nasłuchałem... Teraz leżałem z chłopakiem w podobnym wieku i mówił że otoczenie go milej przyjęło więc za parę lat to będzie normalnie odbierane (mam taką nadzieję).
Awatar użytkownika
 DM 101
#6350
Widzę że nie miałeś lekko. Dobrze że te lata już za nami :) teraz w zależności z kim ma się do czynienia, albo tłumaczę na czym polega choroba albo stosuję ciętą ripostę :devillaugh:
Awatar użytkownika
 zgon1610
#6351
Ano nie... być może dlatego że ukrywałem chorobę, nikt o niej nie wiedział bo była pod ciuchami a włosy miałem długie. Kiedyś siedziałem w domu bo miałem dość docinek... Dlatego uważam chowanie głowy w piach za największą głupotę... przekonałem się na własnej skórze, że trzeba wyjść do ludzi., UŚWIADOMIĆ ich, by przyszłe pokolenia miały lepiej niż my.

Teraz to ja częściej bardzo ostrą ripostę stosuje... działa lepiej i poprawia humor :devillaugh: