- 23 lis 2011, o 20:43
#5761
Cześć, mam na imię Konrad to mój pierwszy post czytam Was od dosyć dawna (około roku) łuszczyca dopadła mnie z dnia na dzień tzn. wróciłem do domu położyłem się spać obudziłem się z plamkami na całym ciele które rosły rosły i rosły.W krótkim czasie zostałem pokryty nią od stóp do głów dosłownie. Zaatakowała mi paznokcie skórę głowy nawet twarz. Było to dla mnie szokiem mam 25 lat i w moim wieku jest to bardzo krępujące kiedy nie mogłem wyjść na basen czy na rower -wyglądało to fatalnie. Zrozumiałem co to znaczy choroba duszy. Często zastanawiałem się jak to możliwe że ludzie potrafią się załamać czy popełnić samobójstwo z powodu choroby- mój świat z dnia na dzień całkowicie się zawalił z człowieka który zawsze był w centrum zainteresowania stałem się nagle domatorem z przymusu. Byłem tak zdesperowany że próbowałem wszystkiego od homeopaty przez mnicha tybetańśkiego (tak to śmieszne ale u niego też byłem) po najdroższe maści i leki. Oczywiście przed tymi dziwactwami z homeopatami chodziłem do lekarzy sterydy (nikomu nie muszę tłumaczyć i wiem że nie jednego z lekarzy u których byłem powinienem wypisać skierowanie na forum byście go pouczyli do czego się nadają sterydy) potem maści typu daivonex na tak rozległe rany które powstały tubka na 5 dni cena 70 zł - zero efektu. Doszło do tego że moj organizm produkował tyle naskórka że po 8 godzinnym śnie koło mojego łóżka leżało go tyle co po dobrej zamieci śnieżnej. Ból przy każdym ruchu niesamowity. Wreszcie szpital Kraków cygnolina (wiem że wielu z Was pomaga i oby zawsze pomagała, dlatego nie będę tego krykował) stężenia 1% nic nie pomagały po za ubraniami do wyrzucenia zero efektu. Wreszcie naświetlenia lampami jako że chorowałem w tamtym roku po za ładną opalenizną zero efektu. Na koniec oprócz chorej skóry dopało mnie najgorsze - chora dusza tego nikomu nie życzę przestało mi zależeć totalnie na wszystkim. Rozstałem się z dziewczyną, nie dużo brakło rzucił bym studia byłem o krok od zwolnienia z pracy. Prześledziłem wszystkie fora włącznie z tymi zagranicznymi nie mogłem spać po nocach myśląc o tym dlaczego mnie to spotkało (nigdy na nic nie chorowałem). Znalazłem kobietę która sprowadzała Enbrel ze stanów umówiłem się w ciemno zapłaciłem przywiozłem to do domu usiadłem i miałem mega myślenie czy zrobić sobie zastrzyk.