W tym miejscu piszemy o przebiegu swojego leczenia, radzimy się innych odnośnie leczenia własnego przypadku choroby.
#5498
Byłem w aptece po maść salicylowo-siarkową i powiedziano mi że nie ma takiej w hurtowni czyli trzeba ją zrobić.Może ktoś poda mi skład bo lekarka rodzinna na pewno będzie miała problem z wypisaniem recepty.
#5503
Ja najczęścej miałam maść salicylową, na recepcie mam napisane 5% maść salicylowa
#5505
No właśnie to nic nie jest napisane tylko tak 5% maść salicylowa 100,0. Taką mam ulotkę z apteki. :crazy: Nigdy nie zastanawiałam jaki ma skład, myślę że to jest ta z wazeliną :crazy:

Do złuszcenia łuski na głowie stosowałam płyn SAlicylol. Można to kupić w aptece bez recepty, jest kwas salicylowy z olejem rycynowym, smarowałam tym głowę i pod folię, zmyć. Powtarzać to następnego dnia. Łuska dobrze schodzi gdy podczas mycia zastosyjesz piling z grubej soli.
Ostatnio zmieniony 7 lis 2011, o 19:38 przez Gosiaczek68, łącznie zmieniany 1 raz.
#5510
składy nie maja specjalnie az tak duzego znaczenia,co lekarz to nowa fascynacja i nowa receptura.Spotkałam sie nawet z tym ze istnieja dwie szkoły medyczne ...konkurujace ze sobą Krakowska i WARSZAWSKA.Sadze ze na głowe najlepsza jest papka drozdzowa...najprostrzy i najbezpieczniejszy sposób pozbycia sie łuski...masc salicylowa stosuje sie tez róznie najczesciej 2xdziennie przez okres kilku dni...tak było przynajmniej w momencie jak stosowano potem cygnoline.Moze Puma cos podpowie,ja nie mam problemu z włosami :D
#5512
szater pisze:Skóra pod pachami jest DELIKATNIEJSZA niż skora na glowie xd
A ja myślałem że odwrotnie :( ale jak na razie problemów nie mam :)

Ostatnio salicylem byłem smarowany w szpitalu w czerwcu
2x dziennie przez bodajże 3 dni potem cygnolinka i co 2 dzień na wieczór... dopóki nie dali sterydów.
Stężenie 10% miałem (wcześniej 5% się leczyłem).
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
  • 20