- 27 wrz 2010, o 23:02
#489
Tak się zastanawiam nad pielęgnacją ciała na co dzień. Jak to u Was jest?? Wydaje mi się, że my łuszczycy znacznie bardziej dbamy o swoje ciało niż zdrowi. Jakieś nawilżacze, natłuszczacze, mydełka lecznicze itp. Czy systematycznie dbacie w takim samym natężeniu o swoje ciało?
Ze swojej strony mogę powiedzieć, że z tą profilaktyką jest gorzej gdy nie mam siły na walkę z łuszczycą no i teraz jest gorzej, gdy mam remisję
Co to w praktyce oznacza? Generalnie różnych mydełek i szamponów leczniczych nadal używam. Jednak z nawilżaniem ciała to już bywa różnie. Nieregularnie się nawilżam, bo muszę przyznać, że mnie leń dopada
Nie znaczy to, że nie robię tego wcale, po prostu rzadziej i mniej dokładnie w przeciwieństwie do okresów kiedy ostro się leczę - wtedy to codziennie się starannie nawilżam. A jak z tym jest u Was? Jesteście sumienni i systematyczni w tym względzie zawsze i wszędzie? 
Ze swojej strony mogę powiedzieć, że z tą profilaktyką jest gorzej gdy nie mam siły na walkę z łuszczycą no i teraz jest gorzej, gdy mam remisję


