- 6 lut 2017, o 16:43
#27687
Witajcie!
Otóż mam pytanie, co polecanie na łuszczycę głowy?
Moja głowa wygląda, hmmm... powiedzmy, że akutualnie łuski sypią się, jak gdyby to był łupież. No, po prawej stronie głowy akurat robiły się normalne łuski.
Dziś użyłem po raz kolejny maść rtęciowej, tej przepisanej ze szpitala, ze stężeniem kwasu salicylowego 3,0 na noc. Niedawno ją zmyłem i moja skóra jest taaak cholernie czerwona, że to się w głowie nie mieści. (a włosy dalej tłuste)
Czy możliwe, że salicylu jest za dużo i po prostu bardziej podrażnił mi skórę?
Bardzo zależy mi, aby zmniejszyć ognisko, zaczerwienie, a za bardzo nie mam pojęcia jak.
Jakieś metody? Szampony? Maści? A może tak po prostu moja głowa ma wyglądać i w ten sposób się leczy?
Najgorsze jest to, że nawet zapomniałem jak wygląda zdrowa skóra głowy. ;/
Otóż mam pytanie, co polecanie na łuszczycę głowy?
Moja głowa wygląda, hmmm... powiedzmy, że akutualnie łuski sypią się, jak gdyby to był łupież. No, po prawej stronie głowy akurat robiły się normalne łuski.
Dziś użyłem po raz kolejny maść rtęciowej, tej przepisanej ze szpitala, ze stężeniem kwasu salicylowego 3,0 na noc. Niedawno ją zmyłem i moja skóra jest taaak cholernie czerwona, że to się w głowie nie mieści. (a włosy dalej tłuste)
Czy możliwe, że salicylu jest za dużo i po prostu bardziej podrażnił mi skórę?
Bardzo zależy mi, aby zmniejszyć ognisko, zaczerwienie, a za bardzo nie mam pojęcia jak.
Jakieś metody? Szampony? Maści? A może tak po prostu moja głowa ma wyglądać i w ten sposób się leczy?
Najgorsze jest to, że nawet zapomniałem jak wygląda zdrowa skóra głowy. ;/