[nowy jak]

Dzień dobry ja mam pytanie o stosowanie cygnoliny o mocy 3.0 czy silniejsze stężenie są używane bo lekarz nie chce wyższego stężenia wypisywać .

[szater]

Może złosiwie odpowiem ale tak silniejszy to....NAPALM

Nie stosuje sie już wysokich stęzen wogóle,każdy szanowany dermatolog ,który sledzi nowinki ze swiata medycznego wie o tym i informuje swoich chorych o skutkach ubocznych stosowania wysokich stezen cygnoliny.

Obecnie pracuje sie na niskich stęzeniach do 1%,efekt osiąga sie doskonały przy czym bezpeczniej zdecydowanie.Oczywiscie leczenie trawa dłużej ale wysokie stęzenia uszkadzają nieodwracalnie narządy wewnętrzne.

[nowy jak]

Po leczeniu w szpitalu cygnolina 0.1, potem 0.2 zalecenia do domu było co cztery dni zwiększanie stężenia o 0.25,0.50,0.75,1.0 kazde następne stężenie większe o 0.25 i tak doszło do 3.0 po półtora miesiąca smarowania zmian .Teraz się zastanawiam co robić dalej bo cygnolina nie pomaga.

[antonia]

Po leczeniu w szpitalu cygnolina 0.1, potem 0.2 zalecenia do domu było co cztery dni zwiększanie stężenia o 0.25,0.50,0.75,1.0 kazde następne stężenie większe o 0.25 i tak doszło do 3.0 po półtora miesiąca smarowania zmian .Teraz się zastanawiam co robić dalej bo cygnolina nie pomaga.

U niektórych ludzi łuszczyca jest bardzo oporna, trudno ją czymkolwiek ruszyć, leczenie postępuje też bardzo wolno. Próbuj wspomóc się wewnętrznie wit. D3, zewnętrznie kąpielami lub okładami z chlorkiem magnezu, potem maść (do wyboru) pod okluzję. Powinno ruszyć natychmiast, ale nie przedobrzaj, bo możesz uszkodzić zdrową skórę na tyle, że trudno ją będzie doprowadzić do zdrowego stanu i wyglądu. Korzystaj jak najwięcej z wody i słońca kiedy masz ku temu okazję, to pomaga w leczeniu. To tak w skrócie, jeśli jesteś zainteresowany, czytaj poprzednie wpisy i pytaj o szczegóły, na pewno podpowiemy.

[henia]

[...]am pytanie o stosowanie cygnoliny o mocy 3.0 czy silniejsze stężenie są używane bo lekarz nie chce wyższego stężenia wypisywać .

Osobiście używałam 5.0 - na paście cynkowej i byłam zadowolona. Gdzieś, w tym temacie, jest nawet moja relacja z tego leczenia.

Po leczeniu w szpitalu cygnolina 0.1, potem 0.2 zalecenia do domu było co cztery dni zwiększanie stężenia o 0.25,0.50,0.75,1.0 kazde następne stężenie większe o 0.25 i tak doszło do 3.0 po półtora miesiąca smarowania zmian .Teraz się zastanawiam co robić dalej bo cygnolina nie pomaga.

Z podpowiedzi praktyka - pokombinowałabym najpierw w wydłużeniu czasu ekspozycji maści, na skórze - nawet do 2h. Dopiero potem, myśl - o zwiększeniu stężenia.
W początkach swojego leczenie tą maścią, moja dermatolog również zalecała leczenie"minutowe", niemniej u mnie lepiej sprawdza się dłuższe trzymanie cygnoliny na skórze.

W/g wszelkich kanonów sztuki medycznej - leczenie cygnolina wyższą niż 2.0, kwalifikuje się do stosowania tylko na oddziale szpitalnym. Takie prawidła.
Ja zaryzykowałam, i jak wcześniej wspomniałam - byłam zadowolona. Powodzenia

[MłodaDama]

Ja byłam leczona cygnoliną i niestety zostały mi odbarwienia na ciele w miejscu gdzie zmiany były. Odbarwienia które już nie znikną i które się nie opalają więc w lato wyglądam jak dalmatyńczyk z białymi łatkami

[henia]

Ja byłam leczona cygnoliną i niestety zostały mi odbarwienia na ciele w miejscu gdzie zmiany były. Odbarwienia które już nie znikną i które się nie opalają więc w lato wyglądam jak dalmatyńczyk z białymi łatkami

Znikną spróbuj tego:

Maść na plamy po cygnolinie

Po zaleczeniu cygnoliną mamy białe plamy z brunatnymi obwódkami. Maść ta przyspiesza proces ujednolicenia koloru skóry.

Acidi salicylici 10,0
Sulfuris praecipitati 12,0
Sapo viridis 10,0
Vaselini flavi ad 100,0
M.f.ung.]

http://www.biedronkowo.info/index.php/l ... linie.html

Powodzenia

[MłodaDama]

dzięki, na pewno wypróbuję bo chciałabym chodzić na basen ale czuję się jak dalmatyńczyk... tylko ogona mi brakuje

[szater]

Z praktyki wiem ,zze białe plamy po leczeniu cygnoliną czy leczone czy nie znikają gdzies po 2-3 miesiacach,spokojnie więc
Słonko jest przyjazne wiec sprawe załatwi,pomału ale systematycznie

[henia]

U mnie, bardzo sprawdził się peeling - trochę soli gruboziarnistej na rękę, kapkę oleju do tego, i...pojechali. Skóra szybko się zregenerowała