W tym miejscu piszemy o przebiegu swojego leczenia, radzimy się innych odnośnie leczenia własnego przypadku choroby.
#26170
witam serdecznie!
Leczę się na łuszczyce od 20 lat,
i powiedziałem :devil: dosyć tego :devil:

1.jak tylko wstanę pije 3 lyzeczki 99proc. aloesu (dziennie 5 lyzeczek)

2.rano pije 3 szklanki wody z cytryna

3.na śniadanie jem 400gram śledzi 3 razy w tyg
( cebulka,olej, ocet)

4.co drugi dzień kanapki(bułeczki) z zielonymi warzywami
(masło roślinne, ogórek zielony, szczypior itp)

5.na obiad jadam 2x ryz brązowy plus brokuły marchew itp

6.pod wieczór pije czystek 2 x dziennie

7.używam cyg-noliny 1 proc na nogi 2 godz na ręce 1 godz
(cygnoline zmywamy jedynie mydłem szarym !!!!!)
po zmyciu używam zwykłego kremy nivea xd

8. nie używam żadnych zely pod prysznic! tylko naturale środki a wiec mydełko szare
9.biore ok 3 tabletki omegi na tydz.
10. pije sok z brzozy 1l tygodniowo
11.uprawiam sport
12. 3 tabletki wapna tyg.
13. mało jem chleba lecz mi się zdarza i innych niby zabronionych rzeczy mięso, nabiał w małych ilościach
14.2 litry wody dzienne
15. pozytywne myślenie

Oto mój sposób na łuszczyce :)
pozdrawiam Rafał
#26172
Witam. Widząc nagłówek w nowym temacie myślałem, że to kolejna reklama.
Czyli w Twoim przypadku pomogła zrównoważona dieta, bogata w kwasy omega 3 i cygnolina. Bez diety leczenie szło bardziej opornie?
I gratuluję remisji, podejścia i czystej skóry. Jak ją lubię takie posty :d Oby było coraz więcej zaleczonych :d
#26176
siemka,
bez diety jedynie lepsze rezultaty miałem w lato,
proponuje aby każdy spróbował(oczywiście jak każdy wie z łuszczyca walkę zaczynamy od zrobienia zębów) . remisje mam już ok 2,5 miecha
po prostu trzeba zdrowo jeść, waga mi spadła ok 2 kg,
nie można używać gąbki do zmycia cyg noliny to jest moje zdanie :) no determinacja i motywacja tez odgrywa duża role

chcieć to moc! :D
#26226
Cześć

Mam widoczną łuszczycę od ponad 10 lat i dopiero teraz jakoś tak poważniej się nią bardziej zainteresowałem, a bardziej podejściami do jej leczenia.

Do tej pory smarowałem się różnymi rzeczami z ogólnie podobnymi skutkami. Raz całkowicie pomógł mi rosyjski Kartalin, miałem remisje na 4 miesiące ale potem łuszczyca wróciła a kolejna partia kartalinu nie miał na nią żadnego wpływu.

Ostatnio jednak czytając różne informacje widzę, że leczenie przenosi się bardziej w kierunku dietowo/żywieniowego idąc za teorią że łuszczyca to choroba układu immunologicznego a na skórze są tylko skutki.

Sam pod tym wpływem jestem w trakcie nowego eksperymentu z łuszczycą.

Jeżeli chodzi o regulację układu immunologicznego:

Łykam probiotyk
od czasu do czasu zakwaszam żołądek octem jabłkowym
łykam tran, witaminę D i C, ostropest na odtrucie wątroby.

jeżeli chodzi o skórę to smaruję maścią własnego pomysłu ze squamaxu, dziegciu brzozowego, aloesu , może dodam jeszcze trochę octu do tej mikstury bo wyczytałem że tez pomaga.

Czy pomaga, myślę że tak. Zmiany znikają powoli. Mam łuszczycę w postaci mnóstwa małych kropek na całym ciele więc jak na razie wytypowałem kilka zmian bo smarowanie ich wszystkich codziennie mnie przerasta. Najoporniejsze są na łokciach ale może czystym octem je zaatakuję.

pozdrawiam
#26249
niezle ja tylko rano woda z cytryna i 1tab ostropestu plamistego dzisiaj bylem u pani dermatolog i sluchajcie tego bylem z 5 no moze 10 sekund xd wbijam mowie ze mam luszczyce na glowie juz bylem u nich pare razy ona do mnie ze to samo squamax i belosalic ja mowie ze wole cos robionego bo po belosalicu mi jeszcze gorzej i ze nie chce nic sterydowego a ona to sam squamax i tyle w temacie ja piernicze tak mi pomogla ze to sam moge sobie kupic i mi nic nie da :) pozdrowienia i powodzenia w leczeniu czekam na informacje ze w koncu wynalezli skuteczny lek na to gowno mam nadzieje ze sie doczekam
#26251
Patryk łuszczycy na głowie pozbędziesz się robiąc co dzien maseczkę z żółtka i olejku rycynowego 1/1,a do mycia kup to
Pharmaceris ichtiolinium ja ostatnio tylko tym zaleczyłam ok 1-2 miesiąca.
http://www.nokaut.pl/w-kategorii/111970 ... cSPQ4P06N/
teraz jest w butelce jak szampon.