W tym miejscu piszemy o przebiegu swojego leczenia, radzimy się innych odnośnie leczenia własnego przypadku choroby.
Awatar użytkownika
 antonia
#26136
Monina, nie czuję się urażona :) Miłość matki i troska o zdrowie dziecka jest ponad wszelkie dyskusje, wiem, że wybierzesz najlepszą z możliwych drogę, życzę Wam powodzenia. :*
Awatar użytkownika
 szater
#26141
za pięknych,baaardzo dawnych czasów,czyli 50lat temu gdy ja byłam dzieckiem leczono nas jedynie cygnolina i dziegciami,gdy byłam już deko wieksza doszło cos taliego jak Fluscinar,sterydów typowych nie było.Medycyna idzie szybko do przodu,osiągnelismy już taki poziom szalenstwa ze dobrze iż zaczynamy cofac sie do starych,sprawdzonych metod.Moze bardziej uciązliwych w stosowaniu ale dużo bezpieczniejszych.Skóra mi cierpnie na karku jak czytam ,ze ktos stosuje MTX ,Cyklosporyne,Neotigason bo ma pare plamek na ciele....to cięzka artyleria i jej stosowanie ma poważne konsekwencje,jak nie teraz to po latach.Człowiek młody nie mysli logicznie,chce wyglądac pieknie tu i teraz,tylko potem to mozna sie odwołac.....przez okno,bonusy czasem sa okrutne.Przeszłam wiec wiem o czym mówię.Czasem lepiej dłuzej stosowac niz szybko i....no ale to oczywiscie wolny wybór kazdego.My jestesmy tu po to aby dzielic sie doswiadczeniami,swoimi,moze ktos skorzysta i uda mu sie uniknąc błędów...naszych błędów.Kazda dyskusja jest ważna i nie sądze aby ktokolwiek pocz€ł sie urażony waszymi wypowiedziami
wszak zaczynacie tę walkę na poważnie....samodzielnie.Pozdrawiam
 monina111
#26149
Dzięki dziewczyny.

Aktualnie mam codziennie domowy szpital. \zapachy oj pewnie remont będzie mnie czekal\ ale to nic. U syna widać już poprawę. Brak nowych zmian, a na tych co były łuski nie ma. Wciąż i nadal smarujemy a następnie nawilzamy. Ponadto \mamy już wykonane kolejne badania bo to dziecko\ i rozpoczynamy fototerapie. Sądzę że będzie bardziej skuteczna niż tych 10 pierwszych lamp \wg opini 2 lekarzy dawkowane były zbyt krótkie naświetlania..
Nasz lekarz jest bardzo konkretny, skutecznie potrafi motywować.

O dziwo tatuś zarządził picie czystka i czegoś jeszcze \ chyba ostropez\. Wszyscy wokół mnie znają moja opinie o ziołach.
Syn mnie motywuje on pije i pilnuje abym ja Piła. Przynajmniej są efekty uboczne - chudne :)

Ją powoli odstawiam Lekarstwa i jeszcze moja łuszczyca nie wraca. Biore juz naprawde minimalne dawki. Dziś byłam u kontroli mojego lekarza, wyniki w dalszym ciągu ok. Oby tak zostało.
Muszę przyznać iż mój największy wysyp był ok 1 rok po urodzeniu dzieci, a nie planuje ich więcej (3 bobasow wystarczy). Może łuszczyca wróci do mnie tradycyjnie tylko do głowy, a to nie jest juz tak wielki problem.
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
 StainMan
#26150
szater pisze:Skóra mi cierpnie na karku jak czytam ,ze ktos stosuje MTX ,Cyklosporyne,Neotigason bo ma pare plamek na ciele....to cięzka artyleria i jej stosowanie ma poważne konsekwencje,jak nie teraz to po latach.
Obecnie jestem na MTX i przyznam, że się boję. I to bardzo. Mam obawy jaki będzie miał wpływ na mój organizm w przyszłości. Boję się, że mi go zrujnuje. MTX dostałem przy 70% zajętości ciała. Właściwie nie odczuwałem żadnej różnicy, niż kiedy go nie przyjmowałem. Jedynie kiedy zaleczyłem zmiany to dłużej były "schowane", ale w okresie zimowym i tak pojawiały się plamki. Oczywiście cały czas kontroluję stan wątroby, tylko raz miałem zawyżony wynik. Pytałem lekarza, czy aby MTX mi nie rozwali organizmu, ale powiedział, że nie biorę jego dużo, bo niektórzy pacjenci np. ze stawówką przyjmują większe dawki przez bardzo długi czas. Mimo wszystko, kiedy to czytam to się boję. Boję się czy coś mi się nie przyczepi na przyszłość.

Neotigason również przerabiałem. Organizm strasznie mi wariował, więc lek (jeśli w ogóle można tak to nazwać, bo dla mnie to raczej była trucizna) został odstawiony.
Pytałem o cyklo, ale pani doktorowa tego nie stosuje.

Ostatnio poprosiłem o maść niesterydową, bo przeważnie używam Belo- i Diprosalic oraz Ivoxel na całe ciało (twarz i dłonie też). Pani doktor poleciła mi CALMAPHEROL (http://www.aptekagemini.pl/calmapherol- ... -55ml.html). Co uważacie o tym specyfiku?
Awatar użytkownika
 Paweł
#26151
Po składzie wnioskuję, że CALMAPHEROL może być pomocny w leczeniu łuszczycy. Cynk, wit E, alantoina. To pomaga skórze.
Awatar użytkownika
 StainMan
#26157
Dopiero będzie tydzień leczenia, więc ciężko coś jeszcze stwierdzić, ale już zauważam małą poprawę.
Awatar użytkownika
 StainMan
#26168
MTX (Trexan) przyjmuję następująco:
jeden tydzień 6 tabl. 2,5 mg = 15 mg
drugi tydzień 5 tabl. 2,5 mg = 12,5 mg

Osłonowo łykam Essentiale Forte.
 konkret
#26171
Czyli tak jak powiedział Twój lekarz, nie jest to duża dawka. W luszczycowym zapaleniu stawów, ktoremu towarzysza rozlegle zmiany skorne podaje się nawet 30mg tygodniowo i to w zastrzykach (30mg w zastrzyku działa mocniej niż 30mg w tabletkach).
Biorąc lek na wątrobę codziennie, nie powinieneś mieć problemów z wynikami.
 tolina63
#26174
Basieńka44 pisze: nie mieszaj na dużo naraz jak robisz jedną maseczkę to nie drugą,potem powiesz że nie działa.
Skóra po takiej kąpieli jest dobrze oczyszczona i nawilżona nie potrzebuje dodatkowego nawilżania,mediderm działa jak byś skóre przykryła folią a ona ma oddychać.Możesz dodatkowo nawilżać same zmiany bo te szybciej wysychają zdrowej skórze wystarczy olej z kąpieli,szybciej zaleczysz.
Nie mieszam Basieńko. Zdecydowałam się, na zółtko z oliwą. A mediderm używam tylko wtedy kiedy nie mam możliwości kąpieli w oliwie