Jesteś nowy(a) na forum? Przywitaj się, przedstaw, napisz kilka słów o sobie, swoich zainteresowaniach, jak rozpoczęła się u Ciebie łuszczyca.
 gilban
#24881
Dzień dobry!

Mam na imię Adam i mieszkam w Warszawie. mam obecnie 44 lata i z czymś podobnym do łuszczycy męczę się już przeszło 20 lat.

Objawy tego paskudztwa mam w pępku i okolicach, pod pachami i w pachwinach na głowie, nad prawym uchem oraz w mniejszej lub większej ilości w uszach i w kanałach usznych. Również w okolicy nosa i oczu na twarzy. Jak do niedawna lekarze jak na mnie patrzyli - stwierdzali łojotokowe zapalenie skóry i dawali na to różne leki, między innymi przeciwgrzybicze ale też mazidła steroidowe i tylko one na krótki czas pomagały.

Dodatkowo powiem, że te zmiany na skórze powstały w większości przypadków podczas upałów po odparzeniu skóry (zawsze miałem słabość do odparzeń) i tak po tym odparzeniu się już zostało.

Niedawno w kwietniu lekarka (dermatolog) dała mi skierowanie na badanie mykologiczne, gdyż leki przeciwgrzybicze za ponad 200 zł nie pomogły. Badanie mykologiczne na grzyby dało wynik ujemny. Więc lekarka stwierdziła że jest to łuszczyca i że na to leków nie ma.

Ponieważ od niedawna noszę aparaty słuchowe, gdyż w październiku ubiegłego roku słuch mi się bardzo pogorszył poprosiłem ją chociaż o jakiś steryd na głowę wcześniej od Laryngologa też coś dostałem.

Od laryngologa dostałem Advantan krem na uszy i do uszu, a od niej Momecutan, a wcześniej jeszcze na twarz Protopic, który jest bardzo drogi i który fantastycznie pomaga. Czy te leki ze sobą można łączyć ?

Wcześniej jeszcze na forum innym łojotokowym dowiedziałem się aby nie używać szamponów i żelów pod prysznic z SLS i fakt swędzenie skóry się mniejsze zrobiło.

A po za tym, jeśli ktoś jest z Was z Warszawy, to może by mi podpowiedział gdzie na fundusz można potwierdzić w 100% że to łuszczyca i gdzie ją zdiagnozować. Ja już się pogodziłem z tym, że już to będę miał do końca życia więc się z tego tytułu nie stresuję. Chciałbym mieć tylko jakiś lek, który będzie z uszu to paskudztwo usuwał i coś co będzie ogólnie zmniejszał swędzenie.

A może Wy mi podpowiecie czym to smarować, aby łagodziło swędzenie.

Dodatkowo z tych leków które Zostały wypisane na tym forum Propranolol i Captopril lekarze dość długo dawali mi na nadciśnienie zanim zmienili na coś innego. Więc i one mogły ją wywołać, ale po odstawieniu ich nie zniknęły.

Również nie wiedziałem że Ketanol czy Ibuprom też mają wpływ na powstawanie łuszczycy a w ich opisach (skutki uboczne) słowa na ten temat nie ma. A czasem czy przy bólu zęba, czy wysokiej temperaturze zdarza mi się to zażyć. Co zamiast tego? Paracetamol na mnie nie działa.
Awatar użytkownika
 szater
#24882
Drogi Adamie musisz spokojnie podejsc do wszelakich wiesci z neta...łuszczyca to dziwna choroba,nie kazdy choruje tak samo,nie na kazdego działają te same leki czy masci,podobnie jest z tym co zaostrza i powoduje wysypy.Wszystkie betablokery czyli leki nasercowe i na nadcisnienie teoretycznie moga powodowac uzyskanie remisji....moga ale nie muszą,podobnie z lekami p/zapalnymi czy p/bólowymi. Nie dajmy sie zwariowac,oprócz łuszczycy wielu z nas ma inne choroby i stosowanie leków jest konieczne,sugerowanie sie tym co piszą w necie nie zawsze jest dobre.

Otrzymałes od dwóch lekarzy silne sterydy,stosowanie ich jednoczesnie jest niemożliwe,zreszta ani jednego ani drugiego nie wolno stosowac długotrwale.po zaleczeniu stanu ostrego nalezy powoli wycofywac sie z ich stosowania ,najlepeij zmieniajac na cos słabszego a potem całkiem wycofywac sie z leczenia farmakologicznego.ja w uszach mam tez duży problem,stosuje wszelkiego rodzaju olejki do nawilżania,natłuszczania....arganowy kropię na pałeczkę i smaruje uszy,gdy cos tam za dużo sie nawarstwi to krople Elocomu....niczego nie wkraplaj do ucha bezposrednio!,podobnie w pepku smaruje jedynie tłustymi masciami,nie mam w pachwinach ale pod piersiami i tam stosuję Daivobet....posmarowanie kilka razy daje dobre efekty.Czasem(raczej zimowa pora stosuje tez Pigment Castelaniego...ale on farbuje skóre wiec...latem niekoniecznie ;)
Nie znam badania które w 100% potwierdzi lub zaprzeczy że jest to łuszczyca.Chorujesz 20lat....skoro nikt nie poddał pod watpliwosc symptomów choroby to chyba łuszczyca....czyż nie? Opisujesz charakterystyczne miejsca zajęcia....co przy innych chorobach raczej nie wystepują :surprised: Powodzenia :)
 gilban
#24895
Dziękuję bardzo za rady i informację o tym Daivobet, choć jest widzę bardzo drogi tak jak i Advantan.

Ja do uszu sobie wlewam jedynie oliwę z oliwek tak ze 2 - 3 razy w tygodniu, choć jej większa część i tak sama wycieka, aby nie powstawała w uszach woskowina, która lubi zatykać i psuć słuchawki od aparatów słuchowych. Tak mi polecił protetyk słuchu. I w ten sposób fakt woskowina się nie odkłada. Co do uszu i innych preparatów chciałem tylko czasem posmarować tylko tu gdzie ze skórą stykają się wkładki od tych aparatów. Choć zauważyłem że jak stosuję tę oliwę z oliwek to specjalnie i ta zrogowaciała skóra się nie wytwarza obecnie w uszach.
Awatar użytkownika
 szater
#24897
Daivobet mozna kupic po duzo niższej cenie od pani Kasi,sprawdzony kontakt przeze mnie osobiscie...sprawdz w dziale Reklamy namiary.

Pozdrawiam :)