- 13 cze 2015, o 10:28
#24881
Dzień dobry!
Mam na imię Adam i mieszkam w Warszawie. mam obecnie 44 lata i z czymś podobnym do łuszczycy męczę się już przeszło 20 lat.
Objawy tego paskudztwa mam w pępku i okolicach, pod pachami i w pachwinach na głowie, nad prawym uchem oraz w mniejszej lub większej ilości w uszach i w kanałach usznych. Również w okolicy nosa i oczu na twarzy. Jak do niedawna lekarze jak na mnie patrzyli - stwierdzali łojotokowe zapalenie skóry i dawali na to różne leki, między innymi przeciwgrzybicze ale też mazidła steroidowe i tylko one na krótki czas pomagały.
Dodatkowo powiem, że te zmiany na skórze powstały w większości przypadków podczas upałów po odparzeniu skóry (zawsze miałem słabość do odparzeń) i tak po tym odparzeniu się już zostało.
Niedawno w kwietniu lekarka (dermatolog) dała mi skierowanie na badanie mykologiczne, gdyż leki przeciwgrzybicze za ponad 200 zł nie pomogły. Badanie mykologiczne na grzyby dało wynik ujemny. Więc lekarka stwierdziła że jest to łuszczyca i że na to leków nie ma.
Ponieważ od niedawna noszę aparaty słuchowe, gdyż w październiku ubiegłego roku słuch mi się bardzo pogorszył poprosiłem ją chociaż o jakiś steryd na głowę wcześniej od Laryngologa też coś dostałem.
Od laryngologa dostałem Advantan krem na uszy i do uszu, a od niej Momecutan, a wcześniej jeszcze na twarz Protopic, który jest bardzo drogi i który fantastycznie pomaga. Czy te leki ze sobą można łączyć ?
Wcześniej jeszcze na forum innym łojotokowym dowiedziałem się aby nie używać szamponów i żelów pod prysznic z SLS i fakt swędzenie skóry się mniejsze zrobiło.
A po za tym, jeśli ktoś jest z Was z Warszawy, to może by mi podpowiedział gdzie na fundusz można potwierdzić w 100% że to łuszczyca i gdzie ją zdiagnozować. Ja już się pogodziłem z tym, że już to będę miał do końca życia więc się z tego tytułu nie stresuję. Chciałbym mieć tylko jakiś lek, który będzie z uszu to paskudztwo usuwał i coś co będzie ogólnie zmniejszał swędzenie.
A może Wy mi podpowiecie czym to smarować, aby łagodziło swędzenie.
Dodatkowo z tych leków które Zostały wypisane na tym forum Propranolol i Captopril lekarze dość długo dawali mi na nadciśnienie zanim zmienili na coś innego. Więc i one mogły ją wywołać, ale po odstawieniu ich nie zniknęły.
Również nie wiedziałem że Ketanol czy Ibuprom też mają wpływ na powstawanie łuszczycy a w ich opisach (skutki uboczne) słowa na ten temat nie ma. A czasem czy przy bólu zęba, czy wysokiej temperaturze zdarza mi się to zażyć. Co zamiast tego? Paracetamol na mnie nie działa.
Mam na imię Adam i mieszkam w Warszawie. mam obecnie 44 lata i z czymś podobnym do łuszczycy męczę się już przeszło 20 lat.
Objawy tego paskudztwa mam w pępku i okolicach, pod pachami i w pachwinach na głowie, nad prawym uchem oraz w mniejszej lub większej ilości w uszach i w kanałach usznych. Również w okolicy nosa i oczu na twarzy. Jak do niedawna lekarze jak na mnie patrzyli - stwierdzali łojotokowe zapalenie skóry i dawali na to różne leki, między innymi przeciwgrzybicze ale też mazidła steroidowe i tylko one na krótki czas pomagały.
Dodatkowo powiem, że te zmiany na skórze powstały w większości przypadków podczas upałów po odparzeniu skóry (zawsze miałem słabość do odparzeń) i tak po tym odparzeniu się już zostało.
Niedawno w kwietniu lekarka (dermatolog) dała mi skierowanie na badanie mykologiczne, gdyż leki przeciwgrzybicze za ponad 200 zł nie pomogły. Badanie mykologiczne na grzyby dało wynik ujemny. Więc lekarka stwierdziła że jest to łuszczyca i że na to leków nie ma.
Ponieważ od niedawna noszę aparaty słuchowe, gdyż w październiku ubiegłego roku słuch mi się bardzo pogorszył poprosiłem ją chociaż o jakiś steryd na głowę wcześniej od Laryngologa też coś dostałem.
Od laryngologa dostałem Advantan krem na uszy i do uszu, a od niej Momecutan, a wcześniej jeszcze na twarz Protopic, który jest bardzo drogi i który fantastycznie pomaga. Czy te leki ze sobą można łączyć ?
Wcześniej jeszcze na forum innym łojotokowym dowiedziałem się aby nie używać szamponów i żelów pod prysznic z SLS i fakt swędzenie skóry się mniejsze zrobiło.
A po za tym, jeśli ktoś jest z Was z Warszawy, to może by mi podpowiedział gdzie na fundusz można potwierdzić w 100% że to łuszczyca i gdzie ją zdiagnozować. Ja już się pogodziłem z tym, że już to będę miał do końca życia więc się z tego tytułu nie stresuję. Chciałbym mieć tylko jakiś lek, który będzie z uszu to paskudztwo usuwał i coś co będzie ogólnie zmniejszał swędzenie.
A może Wy mi podpowiecie czym to smarować, aby łagodziło swędzenie.
Dodatkowo z tych leków które Zostały wypisane na tym forum Propranolol i Captopril lekarze dość długo dawali mi na nadciśnienie zanim zmienili na coś innego. Więc i one mogły ją wywołać, ale po odstawieniu ich nie zniknęły.
Również nie wiedziałem że Ketanol czy Ibuprom też mają wpływ na powstawanie łuszczycy a w ich opisach (skutki uboczne) słowa na ten temat nie ma. A czasem czy przy bólu zęba, czy wysokiej temperaturze zdarza mi się to zażyć. Co zamiast tego? Paracetamol na mnie nie działa.