Rozmowy na temat leczenia domowego, ziołolecznictwa, suplementacji, terapii niekonwencjonalnych.
#22024
Mayweather nie wiem do kogo skierowane te słowa :blush: ale mysle ze chyba nikt tu ciebie akurat nie atakuje,chyba ;) każdy z nas ma jakis swój sposób na swoja łuszczyce,ci co naprawde dostali w kosc trzymaja sie tego co przyniosło im ulge.Zdecydowanie jestem za tym aby każdemu pozwolic leczyc sie tak jak uwaza za stosowne wszak to co zrobi ze swoim zdrowiem to jego sprawa co innego rozpowszechnianie metod niesprawdzonych w sposób sugerujacy przerwanie leczenia farmakologicznego .No ale i na to niestety nie mamy wpływu,po prostu w sprawach dotyczacych leczenia czy kosmetyki swojej skóry musimy kierowac sie rozumem i wyczuciem.Wszak i medycyna akademicka i naturalna ma luki wszelakie :P dlatego wiecej usmiechu,przyjaznego spojrzenia na ludzi i sprawy a....swiat wyda sie piekny,wszystkim życze miłego wieczoru i....dużo tolerancji dla innosci :*
#22025
Nie ma co narzekać na medycynę,jest jak jest,narzekanie nic nie da.Trzeba byc wdziecznym ze łuszczyce w ogóle da się leczyć bo są choroby gorsze np nerwiakowłókniakowatość,widziałem program o gościu na to chorym i nieciekawie to wygląda.Psychika w łuszczycy i nastawienie mentalne są bardzo ważne,polecam wszystkim wizualizacje,najlepiej siebie bez objawów i tego jak wyglada wtedfy zycie.Wielu osobom na poczatku trudno to przyjdzie jak maja objawy xlat alez czasem to zacznie działać i zaczniecie wzmacniac nastawienie,motywację.Łuszczycy nie da się wyleczyć ale da się zaleczyć,a przeciez wszystkim na tym zależy.Pogodzenie się z chodzeniem z objawami nic nie da.K.Kowalska śpiewa w jednej piosence masz to na co godzisz się,pogodzisz się że masz objawy luszczycy będzesz z nimi latał,ja jestem młody facet mam 24 lata i nie mam zamiaru.
#22026
Nie ten co głosniej krzyczy,wszystko inne niż jego dyskredytuje ma racje :P
ze medycyna bezsilna w leczeniu łuszczycy to kazdy chory wie,zaleczamy tylko na troszke...a jezeli ktos ma DOWODY NA WYLECZENIE ŁUSZCZYCY....to chetnie komisja noblowska sie tym zajmie xd zapewniam.Chetnie tez przekonałabym sie w koncu naocznie jak to leczenie naturalne samodzielnie leczy łuszczyce....krzyków dosc...teraz czas na FAKTY I DOWODY...bo narazie od paru lat tylko słowa,słowa,słowa :P
Mniemam że to do mnie ten piękny tekścik :crazy:
Krysiu to co miałam przez pierwsze 5 lat pod okiem lekarza a to co mam sama pod swoim kierownictwem to niebo a ziemia
widziałaś mnie latem na krótki rękawek o czym pod okiem lekarza mogłam sobie pomarzyć
mało nie mogłam szklanki w ręku utrzymać a teraz mogłam iść do pracy popracować :notguilty:
mogę udzielać się towarzysko bez skrępowania mimo zmian co 5 lat temu było nie do pomyślenia
najważniejsze mogę chodzić, tańczyć a już nie mogłam dla ciebie to może mało dla mnie to ogrom i duży postęp
niestety zniszczony organizm lekami musi mieć czas na regeneracje
jak i skóra niszczona sterydami przez 5 lat
nobla nie oczekuje :crazy: ale radość z własnych zabiegów i pozytywnych efektów wielka jest :crazy:
od paru lat miałam dwie całkowite remisje (po roku każda) a sama leczę się 5 lat możesz się pochwalić takimi efektami :zipit:
#22028
Jakie pasi i bsa sama wyleczyłaś?jaki masz patent na stawówkę,zblokowany przez łuszczyce przeplyw przez naczynia,i działający depresyjnie stan zapalny?czy musisz nadal się czymś babrac w swojej remisji?co robisz na forum skoro jak wiadomo przyciągamy to o czym myslimy a ty masz remisje i chcesz ja utrzymać?pozdrawiam,podzel sie swoimi patentami
#22029
Mayweather pisze:Jakie pasi i bsa sama wyleczyłaś?jaki masz patent na stawówkę,zblokowany przez łuszczyce przeplyw przez naczynia,i działający depresyjnie stan zapalny?czy musisz nadal się czymś babrac w swojej remisji?co robisz na forum skoro jak wiadomo przyciągamy to o czym myslimy a ty masz remisje i chcesz ja utrzymać?pozdrawiam,podzel sie swoimi patentami
Moich wpisów mnogo na forum :notguilty:
co robię na forum jestem z przyzwyczajenia
obecnie nie mam remisji tylko zmiany tak minimalne w porównaniu z tym co było że to aż cieszy
w dodatku brak nowych wysypów cały czas doleczam stare więcej systematyczności by mi się przydało ale nie rozpaczam :notguilty:
niczym się nie smaruje od dłuższego już czasu tylko maścią z wit A
nie biorę leków,z deprechą walczę magnezem nie psychotropami
jak kiedyś i idzie ku dobremu pomalutku a do celu nie spieszy mi się nigdzie
#22030
To tam jak magnez to chelat albo mleczan czy cytrynian są fajne.Suer ze tak ci sie ulożyło,poszukam później info jak ci się udało.Ja na twoim miejscu bym tu nie zagladał wiecej po podzieleniu się patentem z innymi,nie kusiłbym losu,bałbym sie że od ciągłego czytania forum o przykrej tematyce będę to przyciągał.
#22032
Nie czuje takiego zagrożenia wynikającego z czytania :D
mam swoje sprawdzone sposoby które działają
co chodzi o dobór magnezu zdania są podzielone jak i o dawki
jedna tabletka dziennie to tak jakby wogóle nie wziął :notguilty:
nic nie daje w naszym przypadku no ale dość bo zaraz ktoś okrzyknie że szkodzę że chce innych leczyć :notguilty:
w wolnej chwili poszukam ci wpisów na innych forach bardziej szczegółowych jak tutaj
#22038
Basia masz czy miałas stawówke?! :nomnom: :nomnom: :annoyed: :annoyed: to jakas ciekawostka jest ....swiezynka ...kolejny dowód na to ze lekarze i odpowiednie badania specjalistyczne....mijają sie z prawdą.. :surprised: .
Co do moich efektów zdrowotnych...to raczej sie Basiu nie wypowiadaj bo nawet zielonego pojecia nie masz co osiągnęłam swoja praca nad własnym organizmem,wspomagając swoje choroby ,których potwierdzeniem są stosowne badania a nie gadka co miałam i co wyleczyłam.Wyznaje zasade oddaj Bogu co boskie a cesarzowi co cesarskie,nie mam zamiaru sie ani licytowac ani szarpac.kazdy walczy o swoje zdrowie tak jak uważa za stosowne i najlepsze dla niego,gdy organizm młody i silny zupełnie innej opieki wymaga niż starszy w miare upływu lat...okazuje sie jak bezsilne sa metody i sposoby walki...wszystkie.Zycze ci abys w wieku takim jak ja mogła pochwalic sie podobnymi osiagami,pomimo takiej masy chorób.Wielka role w zyciu człowieka odgrywa umiejetnosc cieszenia sie z każdej drobnej rzeczy,życzliwosci wobec innych i ....poczucie humoru :)


PS
co do magnezu aby cokolwiek uzupełniac nalezy sprawdzic poziom elektrolitów w organizmie.Koniecznie musi byc dobrze zbilansowany poziom Sodu,Magnezu i Potasu-nadmiar jednego powduje wypłukiwanie drugiego i zła wchłanialnosc trzeciego.
Przedawkowanie magnezu jest bardzo nieprzyjemne a biorac pod uwage że kazdy organizm inny i innych ilosci potrzebuje nalezy dawke skonsultowac z lekarzem po wykonaniu odpowiednich badan labolatoryjnych xd
#22040
co osiągnęłam swoja praca nad własnym organizmem,wspomagając swoje choroby
a nie organizm :notguilty:
to mi wystarczy :crazy:
masz racje każdy ma prawo do swojego oglądu i spojrzenia na choroby leczenie itp
więc dlaczego starasz się podważać moje pomysły sposoby itp
bo niezgodne z twoim spojrzeniem :crazy:
jak poczytasz lepiej biedronkowo znajdziesz odpowiedź na swoje pytanie xd
coś mało na bieżąco jesteś w moich dolegliwościach ostatnio :crazy:
magnez jest elektrolitem komórkowym i badaniem krwi można jedynie stwierdzić brak lub nadwyżkę we krwi nie w komórkach gdzie jego miejsce
tak na szybko do poczytania jak będę mieć chwile znajdę coś naukowego
http://davidicke.pl/forum/chlorek-magne ... t7467.html