- 7 mar 2014, o 10:43
#21854
Uczeni kochanieńka muszą brać pensje i to nie małą
jak myślisz charytatywnie zajmują się badaniami
dla twojego dobra żeby ci ulżyć
a skąd mają na tą pensje brać
Człowiek z chorobą skórną kupi każde świństwo żeby się tylko pozbyć co na niej ma
a dermokosmetyki miesięcznie tak jak u mnie na ten przykład pochłaniają całą rentę gdybym je kupowała
więc siłą rzeczy musiała bym przestać jeść bo za co
Przez pierwsze pięć lat choroby przerabiałam ten temat wydając w aptece a potem zastanawiając się skąd na życie wziąć.
Żeby te super leki chociaż ogarniały problem nawet bym pożyczkę wzięła
ale nie one problem pogłębiły z którego do dziś wychodzę 
Zeby nie było że z palca wyssane
http://kobieta.onet.pl/zdrowie/zycie-i- ... zycy/tn8dk

jak myślisz charytatywnie zajmują się badaniami

dla twojego dobra żeby ci ulżyć

a skąd mają na tą pensje brać

Człowiek z chorobą skórną kupi każde świństwo żeby się tylko pozbyć co na niej ma

a dermokosmetyki miesięcznie tak jak u mnie na ten przykład pochłaniają całą rentę gdybym je kupowała
więc siłą rzeczy musiała bym przestać jeść bo za co

Przez pierwsze pięć lat choroby przerabiałam ten temat wydając w aptece a potem zastanawiając się skąd na życie wziąć.
Żeby te super leki chociaż ogarniały problem nawet bym pożyczkę wzięła


Zeby nie było że z palca wyssane

http://kobieta.onet.pl/zdrowie/zycie-i- ... zycy/tn8dk
Od lat sześćdziesiątych ubiegłego wieku straszeni byliśmy cholesterolem oraz tłuszczami zwierzęcymi. Pranie mózgu było skuteczne, przecież każde kłamstwo powtarzane odpowiednio często traktowane jest w końcu jako prawda. W dodatku media, utrzymujące się z reklam, nieustannie promują produkty, które zapewniają największe zyski, a najczęściej nie mają ze zdrowiem nic wspólnego, np. słodycze i margaryny.
Rosnąca na całym świecie zachorowalność na otyłość, cukrzycę, nowotwory, schorzenia neurologiczne i neurodegeneracyjne nie potwierdza słuszności ani hipercholesterolowej teorii miażdżycy ani zaleceń dietetycznych. Przecież wszystkie te schorzenia w 90 proc. wynikają z diety tzw. zachodniej, czyli wysokowęglowodanowej i niskotłuszczowej, bazującej na olejach i margarynach.
Prawdziwa przyjaźń opiera się na tym,co jest dobre dla obydwu przyjaciół