wistka pisze:Trzy strony postów z zaproszeniem do Poznania na spotkanie. Organizatorki(ka) zaprasza wszystkich, potwierdzają inne osoby i zapewniają nocleg, interesujące przeżycia itp.
Oddzielnie zawiadomienie od Pawła na spotkanie w Poznaniu i... dałam się ponieść!! Zadzwoniłam do organizatorki wyjaśniając kto ja i z jakiej racji wciskam się na spotkanie. Pewnie ma rację, bo spotkania odbywają się we własnym gronie po co jeszcze tam mój nos i ja! Tylko że zaproszenie kierowane jest do wszystkich forumowiczów i potwierdza je sam Szef strony! Ja zaś czuję się nie tylko uczestnikiem lecz również osobą dotkniętą takimi samymi problemami - chorobą. Te zaś problemy łączą nas wszystkich, czy to w Poznaniu, czy Warszawie, etc. Różnica tkwi tylko w tym, jaki jest charakter spotkania. Organizatorzy zrozumieli go dosłownie. Do indywidualnych powiadomień znajomych osób służy jednak poczta internetowa. Przepraszam za wciskanie nosa w nie swoje sprawy. Obiecuję poprawę. Wistka
Zupełnie nie rozumiem o czym Ty a jestem jedną z współorganizatorek spotkania
Nasze spotkanie, nigdy nie były i nigdy nie będą, tylko kółeczkami wzajemniej adoracji czyt. dla ścisłego grona.
W zwiazku z tym nie jest nam potrzebna "żadna Twoja racja", potrzebna nam jesteś Ty. Zapraszam Cię zatem bardzo serdecznie i miło mi/nam bedzie Ciebie poznać w realu. A że można? to mozna. Miła88 już jest z nami.
Jeżeli nastąpiły jakieś niedomowienia na linii główny organizator a Ty, zapraszam do rozmowy ze mną. Wszystkie moje namiary znajdziesz w profilu. I zapewniam Cię, jak i każdego - kto jeszcze ma cheć na spotkanie z nami - zawsze i o każdej porze, bedziecie naszymi miłymi i oczekiwanymi gośćmi; i towarzyszami w tej naszej walce.
Bardzo serdecznie zapraszam, nie rozczarujecie się, tego jestem pewna. Bo to tylko ten pierwszy krok jest taki trudnawy, potem już bedziecie mieli z górki, no i nas za swoimi pleckami. Do zobaczenia w realu zatem
