gslaw pisze:szater pisze:dla jasnosci...moje zdanie na temat szczepienia dzieci wogóle sie nie zmieniło,uwazam to za konieczne i zarówno ja jak i moi znajomi mamy pozytywne doswiadczenia ,żadne z naszych dzieci nie zachorowało bo zostało zaszczepione.Agitacje p/szczepieniom stosowana przez ludzi zaszczepionych uwazam za mało etyczna,no ale to juz insza bajka i wracac mi sie do próznej dyskusji nie chce.Natomiast ,doszczepianie dzieci na wlasna reke,poza kalendarzem szczepien uwazam za niepotrzebna i szkodliwą nadgorliwosc.Widze jednak po mojej kolezance ze jednak mozna "młodą" matke otumanic do reszty ze chyba gdzies tam gubi zdrowy rozsądek.Przegiecie w obie strony to niebezpieczenstwo zarówno i szczepienie dzieci na wszystko co mozliwe jak i zabranianie szczepien.No ale ja pewnie jak i Puma,niewiele mam doswiadczenia,medycyny nie skonczyłam,stażu nie odbywałam...narodu nie zbawie 
Zastosuj się więc proszę do swojej wypowiedzi i zamilcz.
Tylko przeczytaj dokładnie co napisałaś.
Więcej nie będę reagował na Twoje posty bo jak sama piszesz powyżej nic na ten temat nie wiesz... ale najwięcej masz do powiedzenia.
P.S.
Czytaj ze zrozumieniem,nigdzie nie napisałem że popierasz szczepienia dodatkowe.
zamotałes sie człowieczku

.
Wszystkim którzy maja inne zdanie sugerujesz...cuda wianki.
Tekst który przytoczyłes chyba jest jednak potwierdzeniem.....ze mam racje a kolega słabo rozumuje,wszak tak to bywa jak sie bije piane a faktów mało
Każdy twój post jest agresywny,napastliwy i nieprzyjemny w odbiorze...walczysz ze mna? a moze powinienes z faktami? nie prosciej?acha...nie ta opcja...sorki
niestety taka postawa jest dla mnie niewiarygodna,oprucz pieniactwa nie ma nic...a wystarczyłoby spokojnie podejsc do tematu to i interlokutorów byłoby wiecej...o ale to przecież mija sie z celem skoro hasło podstawowe brzmi:
Kto nie z Mieciem tego....zmieciem
Pomimo wszystko zycze zdrówka,wiecej pogody ducha i mniej zarzutów w stosunku do innych a swiat naprawde wyda sie przyjazniejszy
Co do szczepionek swoja opinie wyraziłam a i Ty nareszcie zrozumiałes...wszak nawet ja wkleiłes

...temat jak dla mnie zamkniety,szkoda zdrowia i czasu na dzieciece przepychanki...ale jak chcesz...prosze bardzo...piaskownica jest...Twoja!
