Tu umieszczamy tematy dotyczące łuszczycy w ujęciu ogólnym, czyli zwykle nie pasujące do innych działów.
 g-c
#20037
Już na samym wstępie zaznaczę, iż wiem, że takie "internetowe" diagnozowanie może nie mieć sensu, ale zawsze lepiej zapytać.
No to opiszę moje objawy:
Na twarzy mam takie czerwone plamy, jednak bez łuski, w okolicach nosa. Bardziej to przypomina suchą skórę. Kiedy zrezygnuje z golenia się na kilka dni, owe czerwone plamy wyskakują na policzkach, w pobliżu uszu. Akurat te plamy są swędzące. No i włosy. Tutaj mam problem od kilku lat. Teraz mam problem tylko za uszami..tam mam czerwono-różowe plamy, na których czasem pojawia się skóra, jednak jeżeli to nazwać łuską, to jest to zwyczajnie biała-sucha skóra. Ogólnie z głową nie mam problemów od kiedy używam szamponu Clear. Mam problem też z uszami, ale tam nie mam żadnych plam, tylko schodzącą skórę.
Byłem u kilku lekarzy, tylko jedna Pani doktor stwierdziła, że to może być łuszczyca.
Co stosowałem?
No zwykle to sterydy..typu Elocom i chińską maść tak wyglądającą:http://img.bazarek.pl/193912/13654/1722 ... 1f07f5.jpg, jak to sterydy-pomagają.
Do tego wiele kremów..np. Mediderm, Nivea czy te z dodatkiem siarki. Po nich to lepiej nie było.
Próbowałem z wiesiołkiem, różnicy nie widziałem.
Codziennie jem ostropest, od kiedy to robię skóra w uszach nie schodzi.
Pozostaje jednak problem z twarzą.
Co o tym wszystkim myślicie?
Awatar użytkownika
 szater
#20038
objawy które opisujesz rzeczywiscie sugeruja łuszczyce,co do twarzy to zapewne dołączyła sie jeszcze grzybica,to charakterystyczne miejsca dla niej,nalezy to sprawdzic jednak dokładnie bo moze okazac sie ze jest to objaw zakażenia grzybiczego albo alergii kontaktowej lub łuszczycy. W tym celu najlepiej wykonać testy prowokacyjne lub wykonać badanie w lampie Wooda(dermatolog powinien miec w gabinecie).
Nie kupuj żadnych cudów na ryneczkach a od chinskich kapci bym sie trzymała daleko nie mówiąc juz nawet o masci :devil:
 g-c
#20041
Poprawka-to nie maść, a krem( z tego co udało mi się dowiedzieć jest to steryd, ale nie jest jakiś extra mocny).

Przeglądając różne fora, zacząłem się zastanawiać czy moje objawy nie wyglądają jak łojotokowe zapalenie skóry. Będę musiał się chyba tak czy siak skonsultować z jakimś dermatologiem.
Awatar użytkownika
 antonia
#20042
Stawianie diagnozy w ciemno jest brakiem rozsądku i odpowiedzialności, poza tym nie jesteśmy lekarzami i mimo najszczerszych chęci nie możemy Ci pomóc nie wiedząc co Ci konkretnie dolega. Tak więc masz rację postanawiając udać się z tym do specjalisty. Jeśli już będzie konkretnie wiadomo co to jest, możesz się wtedy zwrócić z zapytaniem do forumowiczów jakie leki im pomogły w takich jak Twój przypadkach.
Przypuszczam, że znajdzie się ktoś, kto miał podobne dolegliwości i potrafi Ci doradzić bez szkody dla Ciebie. :)