- 15 lip 2013, o 08:22
#19450
Choruję na łuszczyce prawie 20 lat
Nigdy nie było dużo zmian, ale i tak były uciążliwe, zwłąszcza na głowie . Leczyłam sterydami , lub wogóle, tylko starałam się je maskować
Od roku zaczęły się zaostrzać i powstawać nowe że cięzko było to zakryć, przed wyjsciem z domu godzine siedzialam w lazience a i tak balam sie ze ktos zobaczy
Zaczelam grzebac w internecie o leczeniu niekonwencjonalnym
Na poczatek zrobiła 10 dniową głodówkę, ale nic sie nie zmieniło. Potem Oczyszczanie wątroby wg. H. Clark, dalej bez zmian
Postanowilam oczyscić jeszcze nerki arbuzem. Przez cały tydzień jadłam tylko arbuza i czarny chleb. I to był strzał w 10 ! Po tygodniu wszystko zaczęło schodzic! Z dnia na dzień było widac ogromna poprawe, ze nie mogłam sie napatrzec na moja piękną skóre!
Mam nadzieję że moim postem pomogę komus pozbyc sie tego paskudztwa. pozdrawiam i zycze powrotu do zdrowia!
Chętnie odpowiem na pytania
Nigdy nie było dużo zmian, ale i tak były uciążliwe, zwłąszcza na głowie . Leczyłam sterydami , lub wogóle, tylko starałam się je maskować
Od roku zaczęły się zaostrzać i powstawać nowe że cięzko było to zakryć, przed wyjsciem z domu godzine siedzialam w lazience a i tak balam sie ze ktos zobaczy
Zaczelam grzebac w internecie o leczeniu niekonwencjonalnym
Na poczatek zrobiła 10 dniową głodówkę, ale nic sie nie zmieniło. Potem Oczyszczanie wątroby wg. H. Clark, dalej bez zmian
Postanowilam oczyscić jeszcze nerki arbuzem. Przez cały tydzień jadłam tylko arbuza i czarny chleb. I to był strzał w 10 ! Po tygodniu wszystko zaczęło schodzic! Z dnia na dzień było widac ogromna poprawe, ze nie mogłam sie napatrzec na moja piękną skóre!
Mam nadzieję że moim postem pomogę komus pozbyc sie tego paskudztwa. pozdrawiam i zycze powrotu do zdrowia!
Chętnie odpowiem na pytania
Ostatnio zmieniony 19 lip 2013, o 12:56 przez Paweł, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Zmieniłem temat.