[gosiaczek3920]

tak tez Pwale zrobilam puscilam go w niepamiec jest mi teraz lzej

[szater]

.... moze przestan ciagle o nim myslec...bo jak tak dalej pójdzie to rozpadnie ci sie ten nowy zwiazek....

[gosiaczek3920]

jasne juz zpomnialam o nim ani slowa wiecej o nim teraz wiem ze jestem szczesliwa w nowym zwiazku i jestem dobrej mysli ze jeszcze kiedy was wszystkich zaprosze na moje wesele buziaki

[szater]

....no to, to sie inaczej czyta...jakis optymizm,radosc a nie zdołowanie przez dupka który odszedł 7lat temu

[dora1000]

Widocznie nie był wart Ciebie kobieto, ale nie ty jedna zostałaś sama. Koleżankę facet też zostawił, była załamana. Dziś ma fajnego faceta i akceptuje ją taką jaką jest.
Życzę szczęścia w nowym związku

[gosiaczek3920]

dziekuje wam kochane kobietki

[e-mysz]

jejq to przez łuszczycę kończą się związki ??!! Nie fajnie bo ja właśnie zastanawiam się jak powiedzieć mojemu bardzo dobremu koledze, że jestem szczęśliwą posiadaczką tej cudnej choroby. Kiedyś na jakimś forum czytałam i wiem, że nie tylko ja mam taki problem, tylko czytają wcześniej o tym że ktoś boi się do tego przyznać, myślałam sobie że to głupie bo przecież jeżeli to miało by być powodem zakonczenia związku to super - znaczy dupek z niego straszny i niech szuka szczęścia gdzie indziej. Teraz już nie myślę, ze to takie łatwe i o ile znajomym z pracy i ze szkoły mówię o tym bez większego problemu to koledze przyznaćsię najnormalniej w świecie nie potrafię...

[betka]

E - myszko,
a może zrób tak, jak tu gdzieś przeczytałam, że ktoś zrobił - jest do podpisania petycja do Ministerstwa Zdrowia w sprawie uznania łuszczycy za chorobę przewlekłą, pokaż koledze, poproś, żeby podpisał i przy tej okazji powiedz mu, co i jak.
I pamiętaj, że nie przez łuszczycę rozpadają sie związki. Łuszczyca może być TYLKO pretekstem, a nie powodem.
Buziaczki dla Ciebie, powodzenia!

[e-mysz]

Dzięki Betka, pomysł fajny ale wierz mi, okazji żeby o tym powiedzieć miałam już kilka. Mniej boję się że mnie porzuci, bo to naprawdę fajny chłopak i nie sądzę zeby był tak płytki bardziej zastanawiam się czy nie zacznie mnie jakoś inaczej traktować. Będzie chciał dobrze a mnie tylko tym wkurzy.
Postanowiłam już, że powiem mu przy najbliższej okazji, chociażby jak znowu wspomni o basenie. Wolę to juz mieć za sobą...Trzymać proszę kciuki za mnie brrr

[puma]

trzymam mocno