- 6 maja 2013, o 06:53
#18338
ale nie o to mi chodzi żeby Beate straszyć czy cuś w tym stylu
Stosuje tę prodermine już rok nieprzerwanie i w połączeniu z takimi objawami na słoncu
bo mim zdanie ta skóra bólem broni się przed słoncem
dodając kremy z filtrami można w takim układzie sobie jeszcze gorzej zaszkodzić jak pomóc
takie jest moje zdanie praktyka który prze sporo czasu musiał unikać słońca
Jest wiele innych przecież niesterydowych leków na które można zmienić
każdy lek po jakimś czasie przestaje działać nawet kremy z witaminkami i trza zmieniać więc wątpię żeby prodermina była tutaj wyjątkiem
A skoro skóra pali odstawiła bym albo prodermine albo słonce
bo o kłopot u nas nie trudno i zamiast krótkiego rękawka po roku systematyczności można to wszystko zaprzepaścić takim sposobem postępowania,a szkoda by było
może warto spróbować maści witaminowych i odżywić trochę skórę
dać jej odpocząć
Tak samo dobrze chroni przed słońcem skórę maść cynkowa a nie daje skutków ubocznych jakie mogą dać kremy z filtrami
Moje problemy ze słońcem były po deletarze i lorindenie T
Z tych wpisów tu to tylko jeden wniosek mi się nasuwa na myśl - obie Panie, to chyba niekoniecznie, kiedykolwiek, leczyły się proderminą, myle się?Tak Henia dobrze wiesz że ja jej nie bardzo
Prodermina, to lek oficjalnie dopuszczony do leczenia ł. w Polsce. Ma on oczywiście skutki uboczne, tak jak każdy lek. Jednak dopóki jego statut w leczeniu ł. jest jaki jest, to nie twórzmy tu na siłę wizji "szatana". Bardzo proszę.
ale nie o to mi chodzi żeby Beate straszyć czy cuś w tym stylu
Stosuje tę prodermine już rok nieprzerwanie i w połączeniu z takimi objawami na słoncu
No to jak to mam robić bez filtra??myślisz Heniu że to normalny objaw i należy go przetrzymać???
po 15 minutach na słońcu tak mnie parzy skóra jakby ktoś mnie żywym ogniem przypalał to co mam tylko tyle się opalać?? niby do pół godziny wytzymam ale ciężko.
bo mim zdanie ta skóra bólem broni się przed słoncem


dodając kremy z filtrami można w takim układzie sobie jeszcze gorzej zaszkodzić jak pomóc
takie jest moje zdanie praktyka który prze sporo czasu musiał unikać słońca
Jest wiele innych przecież niesterydowych leków na które można zmienić
każdy lek po jakimś czasie przestaje działać nawet kremy z witaminkami i trza zmieniać więc wątpię żeby prodermina była tutaj wyjątkiem
A skoro skóra pali odstawiła bym albo prodermine albo słonce
bo o kłopot u nas nie trudno i zamiast krótkiego rękawka po roku systematyczności można to wszystko zaprzepaścić takim sposobem postępowania,a szkoda by było


może warto spróbować maści witaminowych i odżywić trochę skórę
dać jej odpocząć
Tak samo dobrze chroni przed słońcem skórę maść cynkowa a nie daje skutków ubocznych jakie mogą dać kremy z filtrami
Moje problemy ze słońcem były po deletarze i lorindenie T
Prawdziwa przyjaźń opiera się na tym,co jest dobre dla obydwu przyjaciół