- 2 mar 2013, o 12:39
#17173
sądze ze powinienes skorzystac z pomocy psychologa...wyciszyc emocje,podejsc rozsądnie do sprawy i ...cieszyc sie życiem...bo masz je tylko jedno i szkoda stracic najlepszy czas na .....hipochondrie
zdezorientowany pisze: Kurcze ten ŁZS to nic strasznego w porównaniu do ZZSK. Mam nadzieje, że mi to nie grozi.nie wiem skąd u ciebie takie wiesci....ale niestety nie do konca prawdziwe....i jedna i druga choroba jest poważna,porównywanie nic nie da...bo nawet przewidziec sie nie da kto i jak cięzko zachoruje

sądze ze powinienes skorzystac z pomocy psychologa...wyciszyc emocje,podejsc rozsądnie do sprawy i ...cieszyc sie życiem...bo masz je tylko jedno i szkoda stracic najlepszy czas na .....hipochondrie
