W tym miejscu piszemy o przebiegu swojego leczenia, radzimy się innych odnośnie leczenia własnego przypadku choroby.
Awatar użytkownika
 maruda
#17126
Byłem dziś u dermatologa w Szpitalu Wojewódzkim. Wszedłem, przedstawiłem historię choroby, rozebrałem sie i usłyszałem "o jejku". Z miejsca skierowanie do szpitala, termin 8 marca. Mam zmiany na całym ciele i Pani dermatolog stwierdziła, że nie ma innej możliwości. Hospitalizacja, fototerapia itd. Z racji tego, ze pójdę za tydzień wypisała mi maść salicylową, cygnolie 0,05 i Daivonex (podobno słaby steryd ale mimo wszystko chętnie bym go pominął). Tym Daivonex'em te największe miejsca będę delikatnie i cienko smarować. Na głowę szampon Clobex i Elocom do smarowania. Mam każdy stosować co drugi dzień na zmianę. Jak zauważę, że łuska z głowy zniknęła to smarować już tylko tym Elocom'em. Wcześniej nigdy niczym się nie leczyłem, nie stosowałem nic poza cygnoliną i to baaardzo rzadko. Dopytywała się co mi pomaga, ale moje doświadczenie w lekach na łuszczycę jest przecież znikome. Nie widzi mi się leżenie w szpitalu, ale ...
Oby pomogło.
Awatar użytkownika
 antonia
#17128
maruda pisze:Nie widzi mi się leżenie w szpitalu, ale ...
Prawdziwy z Ciebie maruda. W szpitalu najlepiej Ci pomogą, masz fachową obsługę i miłe siostrzyczki na miejscu. Wysmarują Cię gdzie trzeba i pocieszą jak będzie Ci źle. Wyjdziesz na wiosnę świeży i piękny, więc nie ma co narzekać. :D :D
Awatar użytkownika
 maruda
#17130
nick nie został wybrany przypadkowo :D
mam nadzieje, że będzie właśnie tak jak mówisz :cool:
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
 antonia
#17131
Będę trzymać za Ciebie kciuki przez Twój cały pobyt w szpitalu, a Ty bądź grzeczny i się lecz. Jak wrócisz, mam nadzieję, że opowiesz jak i czym Cię leczono i jak Ci tam w ogóle było. Życzę Ci powodzenia i szybkiego powrotu do zdrowia i dobrego humoru. :) :)
Awatar użytkownika
 henia
#17132
maruda pisze:[...] Z racji tego, ze pójdę za tydzień wypisała mi maść salicylową, cygnolie 0,05 i Daivonex (podobno słaby steryd ale mimo wszystko chętnie bym go pominął). Tym Daivonex'em te największe miejsca będę delikatnie i cienko smarować[...]
Daivonex nie jest sterydem. To maść oparta o pochodne vit.D3 - Calcipotriolum.http://www.doz.pl/leki/p3808-Daivonex
Twoja p. dr. zastosowała bardzo "dziwną" jak dla mnie metodę Twojego leczenia - słabiutka cygnolina 0,05? i pochodną D3? i to na wymiennie?
maruda pisze:[...]Na głowę szampon Clobex i Elocom do smarowania. Mam każdy stosować co drugi dzień na zmianę. Jak zauważę, że łuska z głowy zniknęła to smarować już tylko tym Elocom'em[...]
Tu zaproponowane leczenie, to leczenie... steroidami. Od Ciebie zależy: czy je zastosujesz, czy jednak poszukasz rozwiązań, w "metodach naturalnych". Powodzenia Maruda, trzymam kciuki :)
Awatar użytkownika
 antonia
#17135
Ja myślę Heniu, że pani doktor umyła ręce pozostawiając całe leczenie szpitalowi. A na głowę faktycznie wylała beczkę sterydów,widocznie tylko tyle porafi xd xd
Awatar użytkownika
 maruda
#17137
Jestem przeciw sterydom itp. Nie chce stosować niczego co ma skutki uboczne. Poza tym naprawdę nie orientuje się w tych lekach, nigdy nic (po cygnoliną 0,05) nie stosowałem (pewnie dlatego ta zapisała). W wieku 10 lat miałem pierwszy wysyp, potem w sumie nic (co roku każdą zmianę mogłem policzyć na palcach jednej ręki) aż do świąt 2012. Teraz naprawdę jestem wysypany grubo po całości, ale na głowie nie mam dużych zmian (sama zauważyła). Przejdę do meritum - czyli szamponu i emulsji nie muszę stosować, jeżeli nie chcę?
Awatar użytkownika
 henia
#17139
antonia pisze:Ja myślę Heniu, że pani doktor umyła ręce pozostawiając całe leczenie szpitalowi[...]
Ja bym to nawet rozumiała ba zrozumiała, bo przecież przez tydz. to nawet "najcięższe" sterydy nie za wiele zawojują w sensie pomogą jak umarłemu kadzidło :notguilty:
Tylko po co chorego narażać na koszty i to wcale nie małe przecież?
maruda pisze:[...] Przejdę do meritum - czyli szamponu i emulsji nie muszę stosować, jeżeli nie chcę?
Gdybym była w Twojej sytuacji, zadbałabym o zlikwidowanie łuski. Czyli siarkowo-salicylowa, cerkodermy i takie tam. Przygotujesz tym samym, bardzo dobrą pozycje wyjściową, dla leczenia szpitalnego. Zmiany bez łuski, "wypłaszczone" przez salicyl, powinne szybciej zareagować na leczenie zasadnicze. Powodzenia :)