jjr76 pisze:A może by tak wyskoczyć w Bieszczady...A co teraz w Bieszczadach fajnego dawno nie byłam
orzeł pisze: Chętnie - o ile uda się znaleźć trochę czasu - spotkałbym się i pogadał z kimś o podobnym problemie. Dzielony na pół jest lżejszy do udźwignięciaChcesz sobie pogadać, zwierzyć się, doradzić lub poprostu pośmiać, żajrzyj na Biedronkowo, gdzie na czacie możesz wygadać się do woli. Poza tym często organizowane są spotkania w realu w różnych częściach Polski.