- 10 wrz 2010, o 15:05
#371
Z łuszczycą żyję od jakiś 12 lat. Mam ją na głowie, we włosach i częściowo wyszło na czoło. Poza tym małą plamke na udzie. Choroba zasadniczo mi nie przeszkada (po co się denerwować). Czasem Traktuję ją jak normalność i często zapominam, że ją mam. Gorzej bywa z reakcją otoczenia. Nie jest bynajmniej negatywna, ale czasem pojawia się zdziwienie. No i jest problem, kiedy moja pani fryzjerka jest na urlopie i zaspuje ją jakas inna. Zawsze trzeba się wytłumaczyć, że to łuszczyca i nie jest to zaraźliwe. Poza tym tłuste maści. Masakra, zwłaszcza, że mój zawód jest że tak powiem publiczny, i trzeba jakoś wyglądac w miare normalnie. A tłuste włosy to problem.