- 13 wrz 2012, o 19:36
#14166
Hm... ale w obecnym czasie? Zrobiłam sobie dietkę. Jem tylko gorzką czekoladę ze słodyczy, od 4 tygodni nie tknęłam ani razu mleka. Łuszczyca jest jeszcze w paru miejscach na głowie, ale są juz strasznie malutkie. Wyskoczyła mi łuszczyca krostkowa, co jeszcze bardziej mnie denerwowała, ale już jej nie ma, choć nic nie robiłam. Kupiłam sobie maść ochronną z wit. A i będę testować od jutra. Zastanawiam się jakie będą efekty. Zauważyłam, że głównymi przyczynami mojej łuszczycy były slodycze i stresy. Słodycze ograniczam, ale stresów w szkole nie uniknę.
W ogóle w pierwszych klasach gim. jest chłopiec, który cały jest wysypany łuszczycą od stóp do głowy. Ale na początku nie wiedzialam, ze to łuszczyca, bo w porównaniu do takiej jaką ja dotychczas widziałam np. u taty znajomego - czyli czerwonej plamy z białą łuską, on miał jakby... takie przyciemne? Jest mozliwe, żeby tak wyglądała łuszczyca? Takie ciemnozielone (nie wiem jak to nazwać) plamy? Na lekcji z wychowawcą było o tolerancji i pani wspomniała o łuszcycy i dała tego chłopca jako przykład. Stąd wiem, że to łuszczyca. Naprawdę szkoda mi tego chłopaka. Ja mam tylko miejscowe plamy na głowie, plecach i czasami na mostku, więc nikt jak patrzy na mnie nie wie, że jestem chora, a tu?
Pozdrawiam,
Daga