Dlaczego każde odezwanie się w temacie, uważasz Gslaw, za czepianie się? szukam tylko odpowiedzi na własne niejasności. Możesz je rozwiać, dawaj, nie to tez dziękuję, ale takie tyrady, jak ta powyżej, to tylko mnie śmieszą, przepraszam
I ja już tu nieraz powiedziałam: w temacie szczepionek, to do mnie przemawia tylko "szkiełko i oko" "czucie i wiarę" zostawiam sobie na tematy lżejsze.
Co do lekarzy: już nie przesadzaj z ta dyskredytacją i bojaźnią ich, dla mnie, to wygodnictwo i kasa - leczę się systematycznie niestety, to wiem o czym piszę.
Robienie z dr. Majewskiej guru, to nadal w/g mnie gruba przesada.
Nadal nie wiem gdzie była ona i stow. przeciw szczepionkowe, jak w Polsce szła ostra walka o szczepionki przeciw "ptasiej grypie"? Można było tak łatwo ugrać taka dobrą partię. W ręku tuzy i co? zabrakło "historycznego" myślenia? szlem bez rekontry pewnie by przeszedł
Na dziś: mieszając cele i argumenty, nie ugra się nic, w sensie nie trzyma się kilku srok za ogon, to stara prawda, historyczna, niemalże

Pozdrawiam