Jesteś nowy(a) na forum? Przywitaj się, przedstaw, napisz kilka słów o sobie, swoich zainteresowaniach, jak rozpoczęła się u Ciebie łuszczyca.
Awatar użytkownika
 Paulina
#1184
Jako nowa użytkowniczka forum chciałam serdecznie wszystkich powitać! Fajnie, że istnieje taka stronka. O tym, że choruje na łuszczyce dowiedziałam się ok pół roku temu. Dzieki tej stronie oraz waszym opiniom wiele dowiedziałam się na temat mojej choroby i tym jak sobie z nią radzić na codzień. Nie jest lekko, ale zaczynam się godzić z tym, że choruje na łuszczyce, wkońcu zamartwianie się nic nie zmieni. Pozdrawiam wszystkich serdecznie!
Awatar użytkownika
 Paulina
#1187
Oj długo by pisać, ale zacznę od poczatku.. A więc pierwszy raz trafiłam do dermatologa jakoś przed wakacjami z drobną zmianą na brzuchu, nigdy wcześniej nie miałam żadnych problemów ze skórą toteż zaniepokojona wybrałam się do lekarza. Pani doktor zapytała, czy ktoś w mojej rodzinie miał łuszczyce, zgodnie z moją wiedzą odpowiedziałam, że nie, więc pani doktor wykluczyła, aby to była łuszczyca i stwierdziła, że to coś co mam na brzuchu to ona nie wie co to jest i skąd się wzięło, ale przypisze mi maść i powinno zniknąć. Oczywiście na "dzień dobry" miałam przypisany steryd dermovate, jednak z uwagi na to, że moja wiedza odnośnie leków nie była zbyt duża stosowałam tak jak pani doktor przykazała. Zmiana na skórze zniknęła. Jednak po nie długim czasie pojawiła się ponownie. Do tego doszły zmiany na głowie i to całkiem spore w kilku miejscach, więc znów pędem do lekarza. Pani doktor rzuciła okiem na to co mi się robi na głowie i na mój brzuch po czym przykazała dalej stosować przypisaną maść. Mnie niestety nie udzielał się jej spokój i optymizm toteż zaczęłam prześwietlać internet w poszukiwaniu informacji co mi może być. Niestety to co czytałam i widziałam na zdjęciach utwierdziło mnie w przekonaniu, że to właśnie może być łuszczyca. Aby to potwiedzić wybrałam się do innego dermatologa, który odrazu postawił diagnoze-łuszczyca. Dodam, że w między czasie doszła mała zmiana na kolanie oraz przy pachwinach. Doktor przypisała mi na skórę głowy salicylici, hascobaza+ płyn elcom, a na ogniska łuszczycy znajdujące się na brzuchu i kolanie cygnoline, do tego również maści sterydowe, których nazw nie będę wymieniać, bo było ich sporo ( z wizyty na wizyte coraz to nowe). Niestety powyższe nie dawało oczekiwanych rezultatów. Tak więc kolejny dermatolog i kolejne leki olej salicylowy i szampon clobex po czym na głowie zrobiło się gorzej niż lepiej. Tak więc powrót do poprzedniego lekarza. W tej chwili głowę smaruje ac.salicili 60,0 hascobaza ad 100,0 ogniska łuszczycy cygnolina 0,6 oraz pod tygodnia biore tabletki equoral 100 mg. Szczerze to już nie wiem co mam robić. Wiem, że nie wyleczę łuszczycy, ale w moim przypadku nie da jej się nawet zaleczyć :( Gdy smaruje jest troche lepiej, ale cały czas to cholerstwo nie chce się odczepić. Największy problem mam ze skórą glowy. W dodatku sypie mi się jakbym miała łupież czy coś, swędzi, frustrujące to jest :( Zmiany w okolicy pachwin też nie dodają animuszu. A lekarze.. cóż momentami nie wiem, czy chcą mi pomóc, czy mnie zabić. Jak przeczytałam ulotkę od equoralu to omal nie padłam trupem, a po tygodniu stosowania i tak nie widzę żadnych spektakularnych zmian. To by było na tyle o mnie i mojej łuszczycy.
Awatar użytkownika
 szater
#1190
Witaj drobny niecierpliwy żuczku.Musisz jeszcze duzo poczytac....kupic cierpliwosci sie nie da a ona to własnie najbardziej bedzie ci potrzebna.Spokojnie...zdobedziesz wiedze i ...nie dasz już sobie wpychac byle czego.Na głowe poszukaj na forum maske drozdzowa.Z jakiego powodu dostałas cyklosporyne?masz też problemy ze stawami?Co z tą cygnoliną? stezenie 0,6%? pasta czy masc cygnolinowa.Dużo pytan bo jakas mieszanka firmowa u ciebie w leczeniu.Napisz ile zdołąsz ja to potem przeanalizuje.Podumamy co mozna ulepszyc a co zmienic.Teraz świeta to i czasu niewiele mam.Buziaki :D
Awatar użytkownika
 Paweł
#1191
Witaj serdecznie :)

No to mieszankę Ci niezłą zafundowali. Trochę mi oczy na wierzch wyszły w momencie, gdy napisałaś o Equoralu - faktycznie lekarze nie mają za grosz rozumu skoro przepisują coś tak silnego na początek.

Musisz uzbroić się w cierpliwość. Łuszczyca jest nieprzewidywalna i często w początkowych stadiach w młodym wieku agresywna. Może też być, że sobie zaleczysz, ale gdzie indziej Ci wyskoczy. Myślę, że z cygnoliną warto popróbować.

Ja nie wiem czemu Ci lekarze non stop przepisują mieszanki sterydów skoro w 90% po nich zmiany wracają w tych samych miejscach. Pewnie jak zwykle chodzi o kasę - mają płacone od obsłużonego pacjenta czy jak?
Awatar użytkownika
 Paulina
#1197
Oj niestety do cierpliwych to ja niestety nie należę, ale będę musiała nad tym popracować. Co do moich domniemanych problemów ze stawami to nic takiego mi nie dolega, a przynajmniej mi o tym nie wiadomo. Odnośnie cygnoliny to tak jest napisane na kartce z apteki cygnolina 0,6 a czy to pasta czy maść to trudno powiedzieć, nie znam się za bardzo, ale bardziej to przypomina paste. Więcej szczegółów napisze przy okazji, jak będę mieć więcej wolnego czasu.
Jeżeli chodzi o Equral to mnie oczy wyszły na wierzch w momencie jak przeczytałam ulotkę, ale nie chce być mądrzejsza od lekarza. Biore je od tygodnia, ale niestety jakiś spektakularnych zmian nie zauważyłam mimo, że to najsilniejsza dawka. Nie wiem może rzeczywiście cierpliwość jest tu potrzebna, a ja niczym w gorącej wodzie kąpana oczekuje natychmiastowych efektów. Martwi mnie tylko, że praktycznie od pół roku dzień w dzień smaruje się jakimiś coraz to różnymi maściami, a efektów żadnych-czy to normalne?
Mam jeszcze pytanie odnośnie tego equoralu.. mianowicie zbliża się Sylwester i czy biorąc te tabletki mogę sobie pozwolić na alkohol w Sylwestrową noc? Wiem, że alkohol i łuszczyca w parze nie idą, dlatego też staram się stronić od napojów wyskokowych, jednak Sylwester mamy raz w roku.. Jesli jednak to miałoby mi zaszkodzić z uwagi na przyjmowane leki to odpuszcze sobie, czy ktoś orintuje sie w temacie i mógłyby mi napisać co i jak?
Awatar użytkownika
 szater
#1198
Powiem krótko....przeczytałas ulotke...wiesz z czym masz do czynienia...odpowiedz znasz....
Equral czy inaczej Cyklosporyna to nie jest Wit C :devil: