Tu piszemy o leczeniu tradycyjnym stosowanym w łuszczycy, czyli o maściach, płynach, tabletkach i zastrzykach oraz o światłolecznictwie.
 orchidea
#11891
No właśnie ja już zdecydowałam się na zakup :) Nie chcę palić całego ciała na solariach. Domowe,miejscowe naświetlanie byłoby dla mnie najlepszym rozwiązaniem,stąd tez moje zainteresowanie zakupem lampy gotowej(ewentualnie zrobienie takiej lampy samej) :)
Awatar użytkownika
 puma
#11892
dla mnie lepsze jest chodzenie na solarkę i opalanie "kompleksowe", że tak powiem. to małe solarium domowe nie opala tak dobrze, trzeba więcej czasu. poza tym ja lubię to uczucie rozgrzania się w kabinie ;) generalnie opalanko mi służy, wspomagam się solarką co jakiś czas, szczególnie zimą, kiedy brak słoneczka. ale oczywiście posiadanie takich lamp w domku jest fajne ;) mam takie tylko philipsa:
http://www.ceneo.pl/11384108
tylko jeszcze raz pytam- chodzi o zwykłe lampy z solarium? czy takie do naświetlań w gabinetach? bo to raczej dwie różne lampy...
Awatar użytkownika
 henia
#11893
eeree pisze:[...]Trochę namieszałem, wiem. Zacznij od solarium. Dobrego. Jak odczujesz efekt, to na pewno znajdzie się ktoś, kto doradzi Tobie co kupić, jeśli już zdecydujesz się na coś własnego. Póki co nie zawracaj sobie za bardzo głowy kupnem własnej lampy.
Bardzo dziękuję za mądrą radę, o takie mnie tu przede wszystkim chodzi.
Wracając do tematu:
[...]Te same problemy dotyczą wizyt w solariach. Osoby z nich korzystające często obserwują znaczną poprawę. Jednakże zależy ona od formy łuszczycy i innych indywidualnych czynników.Przed podjęciem tego rodzaju terapi zdecydowanie trzeba skonsultować się z dermatologiem[....]
http://www.centrum-luszczycy.info/luszc ... arium.html
[...]Jednak pacjenci z łuszczycą narzekają na czasochłonność takiej terapii – niekiedy przez kilka miesięcy musieli jeździć do szpitala dwa lub trzy razy w tygodniu. Przeniesienie naświetlań do domu to nie tylko oszczędność czasu, lecz także duża wygoda dla pacjentów. Lekarze jednak długo się temu sprzeciwiali. Choć lampy UV do użytku domowego pojawiały się już w 1970 roku, większość specjalistów ostrzegała przed ich samodzielnym użyciem. Obawiano się między innymi poparzeń, przyspieszonego starzenia się skóry, a nawet raka[...]
http://medycyna24.pl/luszczyce-mozna-leczyc-w-domu

Czyli podsumowując za Pumą: naświetlania lecznicze, a solarka, to dwie różne bajki.
Awatar użytkownika
 antonia
#11899
puma pisze:tylko jeszcze raz pytam- chodzi o zwykłe lampy z solarium? czy takie do naświetlań w gabinetach? bo to raczej dwie różne lampy..
:inlove:

Lampę kupiłam w Netto ok. 3lat temu, koszt. ca. 35zł.
Trafiłam na nią okazyjnie i jestem z niej zadowolona :D. Nie znam się na tym jakie powinny być promienie, najważniejsze dla mnie, że zimą, kiedy nie ma słońca mogę się nią wspomagać :) Wypróbowałam, zapewniam, że działa. Jutro będę w klinice i popytam profesjonalistów na czym polegają różnice i wieczorkiem zdam Wam relację :)
Awatar użytkownika
 puma
#11901
CYTAT

W lampie do solarium bardzo staranie ograniczono pasmo ultrafioletu, wyeliminowano kancerogenne promienie UVC intensyfikując jednocześnie efektywność niewidocznych gołym okiem promieni ultrafioletowych z pasma UVA. Staranie dobrano również moc rumieniotwórczych promieni UVB w taki sposób aby klienci nie ulegali poparzeniom w wyniku przedawkowania.


Tak wiec jak widac na solarium jest zlepek pasma UVA i UVB. Problem w tym, ze najskuteczniejsze UVB jest w pasmie 311nm a w solarium widmo promieniowania UVB jest dosc szerokie. Tak wiec warto pomyslec nad naswietlaniem w gabinecie niz solarium.
KONIEC CYTATU.

dacie sobie powiedzieć, że lampy z solarki a naświetlanie w gabinecie to dwie różne rzeczy? bezsensowne jest samodzielne składanie sobie lampy "solarkowej" skoro nówka kosztuje tak niewiele. jak już składać to lampę ze świetlówkami emitującymi światło uvb 311, bo te już są dużo droższe. ale trzeba się umiejetnie z nimi obchodzić.
 orchidea
#11903
Ja nie chciałam składać lamy solarkowej. Zastanawiam się cze lepiej kupić małe solarium, czy też złozyc sobie lampę leczniczą. Z tego drugiego chyba już zrezygnuję.Chciałam poczytać jak Wy się wspomagacie :)
Awatar użytkownika
 antonia
#11957
antonia pisze:Jutro będę w klinice i popytam profesjonalistów na czym polegają różnice i wieczorkiem zdam Wam relację
Niestety, niczego się nie dowiedziałam, oddział już zamknięty z powodu urlopu do sierpnia :( Pech, :( ani solarki, ani słońca ;( ;(
Awatar użytkownika
 henia
#11968
W sensie, że u Ciebie w klinice, to solarką leczą :surprised:
Awatar użytkownika
 antonia
#11971
Heniu, takie długie stojące rury :D :D :D Nie mam najmniejszego pojęcia co to, xd xd xd opala, trochę grzeje ,nawet nie bardzo no i świeci, że trzeba oczy zasłaniać :D :D
Awatar użytkownika
 henia
#11973
Hii hii jak takie cudeńko to to nie solarka jest :D Obrazek