[antonia]

OK.Dzięki Maju za wyjaśnienia Z jodyną musisz być bardzo ostrożna bo potrafi uczulać w najbardziej niespodziewanych momentach

[Maja]

Z jodyną musisz być bardzo ostrożna bo potrafi uczulać w najbardziej niespodziewanych momentach [/quote]
Antonia, mozesz mi rozszerzyc watek z ta jodyna?

[antonia]

Zawsze dezynfekowałam ranki jodyną i było dobrze, aż raz po posmarowaniu niewielkiej ranki cała po ok godz. spuchłam i całe ciało pokryło się wysypką. Przygoda skończyła się w szpitalu gdzie podano mi wapno dożylnie a lekarz wyjaśnił, ze to po jodynie Tam się dowiedziałam, że czasami tak bywa.

[henia]

No ja taka samą przygodę miałam w sensie tej opuchlizny, po olejku kamforowym. Zawsze leczyłam nim swoje anginy, podczas jednej z takich kuracji, spuchłam tak, że ratował mnie jedynie szpital. Lekarze bali się, że się uduszę, po prostu.
Pocieszające jest w tej historii to, że od tego zdarzenia pożegnałam się ze swoimi anginami, przynajmniej do tej pory

[Maja]

A ja czasami dolewam olejek kamforowy do kapieli jak czuje ze cos mnie ""lapie"" wlewam dosc sporo, wiec po przeczytaniu Waszych wyladowan w szpitalu, wole tych ""preparatow"" juz nie uzywac!

[antonia]

Maju, nie jest tak źle, możesz sobie do kąpieli dolewać, tylko go nie pij

[henia]

Ty nasz trefnisiu forumowy w tym cały ambaras, że ja ten olejek, to tylko na szyjkę maziałam - na nockę, pod wełniany szalik. No i po jednej z takich nocek, to obudziłam się większa tak na 5 cm, na całym ciałku
Łot i tak sprawdzilim bylim metody babcine Nauczka pozostawiła swoje piętno do dziś - trza uważać

[antonia]

Sorki Heniutek ja myślałam, że Ty sobie tego olejku tak do gardełka...

[henia]

Dobra, to zdradź mi jeszcze: co szło na zapitkę podczas takiej bibki w sensie tego wlewania do gardziołka oczywizda? no co wydumałaś? Zdradzisz?

[antonia]

Po kamforce to już jest odlot to po co zapitka
Ale lepiej wiejmy stąd do "Humorów" zanim nas Paweł wyrzuci