W tym miejscu piszemy o przebiegu swojego leczenia, radzimy się innych odnośnie leczenia własnego przypadku choroby.
Awatar użytkownika
 szater
#10966
Obraczki po cygnolinie wygladaja...tak jak powinny,tam nic złego nie widac,spokojnie.Oczywiscie zdjecia są twoje i decyzja nalezy do ciebie xd
...całą reszte podpowiedzi już znasz...teraz twój ruch i twoja decyzja :*
 BIATA
#10968
Szczerze to nie umiem wysłac tu tych zdjęc ciagle mi się wyskakuje że plik jest zbyt duzy maksymalny rozmiar to 150 KiB a ja tam nie umiem tego zmiejszyć. Szater ogladała już zdjęcia i mnie uspokoiła że obrączki wyglądają tak jak powinny.
#10969
owszem plik musi byc pomniejszony. Ale tu to tylko Paweł da rade wytłumaczyc. :D
Awatar użytkownika
 szater
#10972
Gosia te obwódki to takie typowe zaczerwienienie,miejscami zabrazowienie po cygnolinie,wiekszosc juz nawet puste w srodku,zdjecia rzeczywiscie mało wyrazne.Biata sobie radzi ,widze ze wzięła do serca wiele rad.Teraz bardzie w kierunku likwidacji plam trzeba isc... xd
Awatar użytkownika
 Paweł
#11006
Zdjęcia musisz zmniejszyć w jakimś programie graficznym, aby zajmowały maksymalnie 150 kb. Ewentualnie możesz mi je przesłać, a ja je pomniejsze i wrzucę na forum.
Awatar użytkownika
 henia
#11030
BIATA pisze:Szczerze to nie umiem wysłac tu tych zdjęc ciagle mi się wyskakuje że plik jest zbyt duzy maksymalny rozmiar to 150 KiB a ja tam nie umiem tego zmiejszyć....
Skorzystanie z tego proponuję http://www.jak-zmniejszyc-fotke.pl/

Też bym na te obrączki, po tej paście 0,1% polukała. A już jak one takie "typowe", to w ogóle :surprised:
Awatar użytkownika
 Paweł
#11069
Poniżej fotki przysłane przez Biatę:
Załączniki
fota3.jpg
fota3.jpg (43.48KiB)Przejrzano 1122 razy
fota2.jpg
fota2.jpg (24.2KiB)Przejrzano 1122 razy
fota1.jpg
fota1.jpg (40.47KiB)Przejrzano 1122 razy
 betka
#11073
Jak na moje doświadczenia i oko, to te obrączki rzeczywiście normalnie wyglądają... Kobieto! Gratuluję tego smarowania każdej kropki osobno! :) Tam w środku zmiany wyglądają na zaleczone, bo są już białe... A skórę dookoła masz zwyczajnie zabarwioną...Hmm... Może dość już tej pasty? Bo jak się poparzysz, to może Ci na tych poparzonych obrączkach wyjść... No sama nie wiem... Teraz spróbowałabym na chwilę zostawić, chyba, że w środku znów zrobi się grudka, to ją atakować. Tylko nawilżać i natłuszczać, popieścić trochę jakimś nagietkiem albo wiesiołkiem. Pięknie zeszło! Podziwiam! :*
 BIATA
#11078
Beatka narazie przestałam stosowac cygnolinę teraz tylko nawilżam skóre masciami robionymi bo akurat takie mam w domu czyli z mocznikiem i z witaminami, już mi sie powoli koncza więc kupie buske maske siarkowa bo słyszałam że jest dobra, powoli koloryt skóry mi się wyrównuję ale duzych efektów nie ma sa troszke tylko mniej widoczne te obrączki no ale dopiero drugi tydzień się nie smaruje tylko nawilżam i tamten tydziń się opalałam, nie które faktycznie juz się te zmiany łuszczycowe zagoiły bo są białe plamy ale jeszcze z 10 mam takich które pózniej znów zaczne leczyc. Byłam w kontakcie z Szaater uspokoiła mnie i dużo mi pomogłam więc podziękowania dla niej.
  • 1
  • 8
  • 9
  • 10
  • 11
  • 12
  • 103