Tu piszemy o leczeniu tradycyjnym stosowanym w łuszczycy, czyli o maściach, płynach, tabletkach i zastrzykach oraz o światłolecznictwie.
 Basieńka44
#10265
Jak leżałam w szpitalu też dziewczyna maziała się cygnoliną i chodziła na lampy.
 BIATA
#10269
ja jak czekałam w kolejce na te naświetlania to była dziewczyna która też leży w szpitalu smaruję się cygnolina i chodzi na naswietlania. Więc sama nie wiem czy sie smarowac czy nie.A Agnieszka czy to jest normalne że jak smaruję sie cygnoliną to są te krosty bardziej czerwone a jak sobie zrobię przerwę to one bladna bo mi nie odpowiedziałas na pytanie??:) czasem mysle ze jesli sie przestane smarowac to one będą łagodniejsze.
 BIATA
#10270
A i jeszcze dodam ze smaruje się ta cygnolina w paście a nie maści.Bo pasta jest biała i widze doskonale gdzie juz sie posmaowałam a gdzie nie.
 Ola1992xd
#10271
Dzień dobry :) Mam takie pytanko z rana, czy ktoś z Was chodził na solarium w celach leczniczych, i czy pomagało? :)
Awatar użytkownika
 Agnieszka
#10272
U mnie podczas stosowania cigno również zmiany najpierw robią się bardziej czerwone, widoczne itp. W miarę upływu czasu one powoli się rozjaśniają a dookoła powstają ciemniejsze obwódki. To znak, że leczenie przynosi efekty :)bo końcowym efektem są własnie białe plamy nieopalonej, zaleczonej skóry :D dlatego też ważne jest żeby być systematycznym ;) nie wiem jakie są Twoje zmiany, być może ich kolor wskazuje też na uczulenie i nie wiem czemu piszesz o "krostach" ale miałabyś jeszcze jakieś inne objawy, chociażby swędzenie. Tutaj koleżanka próbuje sprawdzić czy cigno ją uczula czy coś innego leczenie-tradycyjne/cygnolina-t31-40.ht ... olin%C4%99. Spokojnie, jeśli stosujesz cignolinę już jakiś czas, lekarz Cię widzi, to działaj dalej tylko nie rób tych przerw!!!:) niech ona działa i wypala cholerę ;) pośledź trochę postów np. Szater, znajdziesz wiele cennych wskazówek, w poradniku też masz to wszystko ładnie opisane :)
Awatar użytkownika
 Agnieszka
#10273
Olu :)
słonko często jest rewelacyjnym sprzymierzeńcem w walce z ł, ale na każdego działa inaczej :) jest tutaj wielu zwolenników, wielu osobom pomaga, innym zaognia zmiany... ja należę niestety do tej drugiej grupy i zarówno słonko, jak i solarium mocno zaostrza mi chorobę, choc wcześniej pomagało. Od kilku lat raczej unikam, w zeszłym roku poszłam kilka razy na solarium i się posypało :(
Jeśli jeszcze nie wiesz jak zareagują Twoje zmiany to idz, próbuj byle delikatnie :)
 Basieńka44
#10274
Mnie też cygnolina uczula i nie mogę jej stosować a także słonko mi szkodzi a nie pomaga
Dlatego jestem ciekawa jak skóra reaguje na cygnoline u tych co słonko im szkodzi.
 BIATA
#10280
Dziękuję Agnieszko za odpowiedz. A te krosty to nazywałam tak łuszczyce. Przez te 4 miesiące i tak juz duzo mi sie zagoiło tylko ze z duzych plam porobiły się małe plamki i moja dermatolog stwerdziła ze tak jakby czegoś brakowało w zaleczeniu i dlatego chodze teraz na te lampy.
Awatar użytkownika
 szater
#10281
Biata spokojnie mozna łaczyc leczenie cygnolina z fototerapia.Oczywiscie nalezy zetrzec masc przed naswietlaniem.Podobnie tez stosuje sie leczenie wiazane:lampy i dziegcie,lampy i siarka.Ludkowie mili my mamy duze doswiadczenie ale jestesmy TYLKO pacjentami,nie mozemy na kazdym kroku podwazac opini czy zalecen lekarskich.Pomimo wszystko to sa specjalisci po latach nauki,stazu i pracy zawodowej.Medycyna rozwija sie dynamicznie i jest wiele zmian ktore nastepują z czasem.Najwazniejsze to zaufanie a jak nas cos zaniepokoi to naprawde smiało prosze zapytac...ludzie nie sa tacy zli :D
Powodzenia dzielne wojowniczki :*
  • 1
  • 16
  • 17
  • 18
  • 19
  • 20
  • 44