- 28 mar 2015, o 20:56
#24525
Kiedyś ( dawno temu ) używałam tej odżywki. Po jakimś czasie po jej odstawieniu, po raz pierwszy wyszły mi na paznokciach 'wyżłobienia'. Potem miałam małą przerwę i pojawiły się na chwilę znowu z tego co pamiętam. Dlatego nie wiem, czy to miało jakiś związek czy nie. Może to był czysty zbieg okoliczności. Nie wiem.
Napisałam, że aktualnie paznokcie mam czyste bo tak jest. Wyżłobienia zniknęły. Nie robiłam nic by temu pomóc. Jedynie co, to się bardzo zdrowo przez jakiś czas odżywiałam. Myślę, że to ewentualnie mogło wpłynąć na ich kondycje.
A co do kwestii dotyczącej samej odżywki - tak słyszałam od farmaceuty ( farmaceutki dokładnie ) w jednej z Poznańskich aptek, która wyjaśniała jakiejś starszej Pani, że odżywka jest za mocna dla niektórych osób. Mówię, co usłyszałam. Dlaczego miałabym kłamać ? Nie widzę w tym żadnego celu przy tak mało istotnej kwestii. Ale jak nie chcesz, to przecież mi nie musisz wierzyć
Tipsy póki co zdjęte, paznokcie przez nie raczej nie ucierpiały.
Szater - śliczne są ! Ja niestety nawet tipsy jednak obgryzłam, ech
Bartoc - ja tam nie widzę problemu
antonia pisze:Nie zrozumiałaś mnie."Lea" 2 mar 2015, o 21:30Po dwóch dobach wyszły Ci wyżłobienia na paznokciach?
Dodam, że aktualnie moje paznokcie są tylko słabe i cienkie. Żadnych wyżłobień ani plam. Myślicie, że mogę sobie pozwolić na przedłużenie?
...........dzisiaj, o 02:00 (4 mar 2015)
Odżywkę zaczęłam ponownie ostatnio stosować. Nie jestem pewna, ale po pierwszym kilkunastodniowym stosowaniu wyszły mi chyba pierwszy raz wyżłobienia na paznokciach, więc trochę się cykam
Słyszałam, w aptece jak farmaceuta mówił,że dla niektórych te odżywki są za mocne i moją negatywnie wpływać na płytkę.
Powaliłaś mnie dziewczyno na łopatki swoim wpisem. Nie wierzę, żeby farmaceuta coś takiego powiedział, bo te odżywki są wyjątkowo dobre i ich celem jest odbudowa i wzmocnienie płytek paznokci, nie cykasz się natomiast, że klej do przyklejenia tipsów może Ci je kompletnie zniszczyć.
Kiedyś ( dawno temu ) używałam tej odżywki. Po jakimś czasie po jej odstawieniu, po raz pierwszy wyszły mi na paznokciach 'wyżłobienia'. Potem miałam małą przerwę i pojawiły się na chwilę znowu z tego co pamiętam. Dlatego nie wiem, czy to miało jakiś związek czy nie. Może to był czysty zbieg okoliczności. Nie wiem.
Napisałam, że aktualnie paznokcie mam czyste bo tak jest. Wyżłobienia zniknęły. Nie robiłam nic by temu pomóc. Jedynie co, to się bardzo zdrowo przez jakiś czas odżywiałam. Myślę, że to ewentualnie mogło wpłynąć na ich kondycje.
A co do kwestii dotyczącej samej odżywki - tak słyszałam od farmaceuty ( farmaceutki dokładnie ) w jednej z Poznańskich aptek, która wyjaśniała jakiejś starszej Pani, że odżywka jest za mocna dla niektórych osób. Mówię, co usłyszałam. Dlaczego miałabym kłamać ? Nie widzę w tym żadnego celu przy tak mało istotnej kwestii. Ale jak nie chcesz, to przecież mi nie musisz wierzyć

Tipsy póki co zdjęte, paznokcie przez nie raczej nie ucierpiały.

Szater - śliczne są ! Ja niestety nawet tipsy jednak obgryzłam, ech

Bartoc - ja tam nie widzę problemu
